Pochodząca z San Antonio w Teksasie Fallon Melillo wybrała się do Miami wraz ze swoimi znajomymi. Grupa postanowiła wykupić przejazd imprezowym autobusem. Niestety przy próbie wejścia do środka, 27-latkę spotkała przykra niespodzianka.
Ochroniarz wziął na bok jedną z koleżanek kobiety. Powiedział jej, że nie wpuści Fallon do środka ze względu na jej wygląd. Dziewczyna miała być zdaniem organizatorów zbyt tęga, aby móc bawić się z innymi.
"Żadnych dużych dziewczyn na imprezie". Organizator szybko zmienił opis atrakcji
27-latka opisała swoją historię w mediach społecznościowych. Podkreśliła, że choć czuje się piękna, poczuła się w tej sytuacji okropnie.
Takie coś nigdy nie jest miłe, zwłaszcza przy innych osobach – powiedziała na filmie zamieszczonym na TikToku.
Fallon Melillo podzieliła się także z internautami wpisem, który znalazła na stronie organizatora przejazdu. Głosił on, że firma zastrzega sobie prawo do surowej selekcji uczestników imprezy.
Żadnych dużych dziewczyn na tej imprezie. Nasi ochroniarze są bardzo stanowczy. Jeżeli miałaś kiedyś problemy z wejściem do ekskluzywnego klubu, ten przejazd nie jest dla Ciebie! – można było przeczytać w opisie wydarzenia.
Okazuje się, że po publikacji filmu Fallon Melillo na TikToku, firma zmieniła opis imprezy. Teraz organizator prosi uczestniczki, by "wyglądały jak modelki".
Nie wiem, który opis jest gorszy. Ten obecny oznacza, że więcej dziewczyn naje się wstydu przed wejściem do autobusu – podkreśla 27-latka.
Nie wpuszczono jej na imprezę przez jej wygląd. "To musi się zmienić"
Zdaniem Fallon Melillo tego typu segregacja uczestników imprezy bazująca na ich wyglądzie nie przystaje do obecnych czasów. 27-latka podkreśla, że firmy powinny promować ciałopozytywność.
W ostatnim roku straciłam sporo kilogramów i czuję się ze sobą bardzo dobrze. Mimo to spotkałam się z ostracyzmem. Wiedziałam, że takie rzeczy się zdarzają, ale nie mimo wszystko się tego nie spodziewałam. To musi się zmienić – podsumowuje kobieta.
Obejrzyj także: Pokazuje owłosione nogi i pachy. Kaya Szulczewska o kontrowersyjnych zdjęciach