Tragiczny wypadek na torach. Pociąg jadący z Lublina w kierunku Dęblina śmiertelnie potrącił około 15-letniego chłopca. Do tragedii doszło we wtorek, 21 listopada w godzinach popołudniowych.
Maszynista pociągu prawdopodobnie nie zauważył nastolatka. Dopiero maszynista ze składu jadącego w przeciwnym kierunku zobaczył jego ciało - informuje w rozmowie z o2.pl nadkom. Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. - Na miejscu wykonano policyjne czynności pod nadzorem prokuratora. Ciało nastolatka zabezpieczono do sekcji zwłok - dodaje.
Wszystko wskazuje na to, że do śmierci nastolatka nie przyczyniły się osoby trzecie. Policja nie wyklucza jednak w tym momencie żadnej ewentualności. Wedle dotychczasowych ustaleń chłopak sam znajdował się w rejonie torów - nie towarzyszyły mu żadne osoby trzecie.
Maszynista z pociągu, który potrącił nastolatka, był trzeźwy. Trudne warunki atmosferyczne, w tym padający śnieg, mogły sprawić, że nie dostrzegł będącego na torowisku chłopaka. Policja ustala okoliczności tej tragedii.
Czytaj także: Kolejna tragedia na torach. Pociąg zabił mężczyznę
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kolejna śmierć na torach
To niestety drugi tak tragiczny wypadek tego samego dnia. Również we wtorek w miejscowości Belęcina w województwie wielkopolskim doszło do potrącenia 15-latka przez pociąg relacji Leszno - Zbąszynek. Ofiara była mieszkańcem gminy Siedlec.
Zobacz również: Śmierć na torach w Świnicach. Pendolino wjechało w 48-latkę
Także w tym przypadku ciało nastolatka zostało zabezpieczone na potrzeby sekcji zwłok, a policja ustala, w jakich okolicznościach doszło do tej tragedii.
Niestety, co roku podobne zdarzenia na torach pochłaniają życie wielu osób. W 2022 r. na sieci kolejowej miało miejsce 370 wypadków, w których zginęło 165 osób. Tak wynika ze statystyk prowadzonych przez Urząd Transportu Kolejowego.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.