Smutne wieści przekazało Siemianowickie Centrum Kultury na Facebooku. "Z bólem informujemy, że w nocy z soboty na niedzielę po walce z chorobą zmarła Ola Wojtyczka – nasza przyjaciółka i koleżanka z pracy" - czytamy.
Aleksandra Wojtyczka z instytucją związana była od 2015 roku. Wcześniej przez wiele lat pracowała w dziale realizacji TVP Katowice.
Kochała rękodzieło, kwiaty, a przede wszystkim kontakt z ludźmi: zwłaszcza taki, który dawał fantastyczne efekty w postaci integracji międzyludzkiej i spajania więzi. Te pasje wykorzystywała w pracy – dlatego wielu z Was miało zapewne szczęście poznać Olę przy okazji różnego typu działań warsztatowych czy animacyjnych, a także kiermaszów lub zajęć pracowni H2O i pracowni Okienko - wspominają koledzy z pracy.
Aleksandra Wojtyczka kochała literaturę i film. "Wiele razy korzystaliśmy z jej rekomendacji, wymienialiśmy się książkami, toczyliśmy dyskusje, a te – gdy brała w nich udział Ola – nigdy nie były jałowe" - wspominają koledzy.
Trzy lata temu spotkała ja rodzinna tragedia. Zmarł ukochany mąż Oli. "Od tego czasu Ola podjęła trudną walkę o powrót do życia przynajmniej częściowo normalnego i znośnego. Za tę walkę wszyscy Ją podziwialiśmy, a także próbowaliśmy Ją wspierać, choć pewnie nie zawsze potrafiliśmy. Wiedzieliśmy też, że wraz z Piotrem - część Oli odeszła bezpowrotnie. Mimo to - nadal, wyjątkowo często, zdobywała się na uśmiech i żart" - czytamy na profilu Siemianowickiego Centrum Kultury.
Chociaż wiemy, co się stało, wciąż jeszcze niezupełnie wierzymy. Olu, będziemy bardzo tęsknić. Żegnaj, pozdrów Piotra - żegnają ją bliscy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.