Smutne wieści o śmierci piosenkarki przekazała jej przyjaciółka. "Z wielkim smutkiem dzielę się wiadomością o odejściu Betty Davis, wszechstronnie utalentowanej, wpływowej i pionierskiej gwiazdy rocka, piosenkarki, autorki tekstów i ikony mody" - przekazała w środowym oświadczeniu Connie Portis.
Czytaj także: Viki Gabor drży ze strachu. "Będzie hardkor"
Piosenkarka znana z surowego i dzikiego głosu była wpływowym muzykiem i znaczącą postacią na nowojorskiej scenie muzycznej późnych lat 60.
Betty Davis z domu Mabry urodziła się w Północnej Karolinie. W wieku 16 lat przeprowadziła się do Nowego Jorku, by uczęszczać do Fashion Institute of Technology. Przesiąkła kulturą Greenwich Village i muzyką folkową wczesnych lat 60. Związała się z bywalcami "Cellar" - modnego klubu w centrum miasta, gdzie zbierali się młodzi i stylowi ludzie. Pracowała również jako modelka, pojawiając się w sesjach zdjęciowych w "Seventeen", "Ebony" i "Glamour".
W Nowym Jorku poznała kilku topowych muzyków m.in. Jimiego Hendrixa i Sly Stone'a oraz legendę jazzu Milesa Davisa, którego poślubiła. Ich małżeństwo trwało jednak tylko rok. Betty Davis zachowała nazwisko męża po rozwodzie.
Jako Betty Mabry nagrała "Get Ready For Betty" i "I'm Gonna Get My Baby Back" w 1964 roku. W tym samym czasie nagrała również duet z Royem Arlingtonem i pod wspólną nazwą "Roy and Betty" wydała singiel zatytułowany "I'll Be There".
W połowie lat 60. Betty Davis wydała singiel "The Cellar" (od nazwy klubu). Jej pierwszy profesjonalny koncert odbył się, dopiero gdy napisała "Uptown (to Harlem)" dla Chambers Brothers.
Davis nagrała swoją najbardziej transgresyjną twórczość w latach 70. z cielesnymi tekstami i lubieżnym stylem występów, które otworzyły drzwi takim artystom, którzy otwarcie eksplorowali seksualność, jak Madonna i Prince.
Jak ujął to w 2016 roku Stevie Chick z "Guardiana", Davis "ryczała, warczała i zgrzytała, jej głos był jak erotyczny papier ścierny, sprawiając, że Janis Joplin brzmiała jak Dionne Warwick".
Muzyka Betty Davis nigdy nie odniosła komercyjnego sukcesu. Piosenkarka nagle opuściła przemysł muzyczny po nagraniu swojego ostatniego albumu "Crashin 'From Passion" w 1979 roku.
Kiedy powiedziano mi, że to koniec, po prostu to zaakceptowałam - powiedziała Davis w 2018 roku. - I nikt inny nie pukał do moich drzwi.
Po filmie dokumentalnym "Betty: They Say I'm Different" z 2017 roku Davis wydała swoją pierwszą piosenkę od ponad 40 lat "A Little Bit Hot Tonight" w 2019 roku. Śpiewała go w jej imieniu bliska przyjaciółka Danielle Maggio.
Muzyka Davis znalazła nowy poziom rozgłosu po tym, jak pojawiła się w takich serialach telewizyjnych jak "Orange Is the New Black", "Girlboss" czy "Mixed-ish".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.