Nie żyje Jacques Perrin. O śmierci aktora i filmowca poinformował jego syn. Rodzina jest pogrążona w żałobie po stracie bliskiej osoby.
Z ogromnym smutkiem informujemy o śmierci aktora i filmowca Jacquesa Perrina, który zmarł w czwartek 21 kwietnia w Paryżu. Odszedł w spokoju - przekazał Mathieu Simonet, syn aktora, w oświadczeniu dla agencji "AFP".
Artysta znany był nie tylko rodzimej publiczności. Jego role pokochali fani na całym świecie, także w Polsce. Ceniono go m.in. za wcielenie się w postać Salvatore "Totò" Di Vita w filmie "Cinema Paradiso".
Jacques Perrin nie żyje. Zagrał w przeszło 70 filmach
Jacques Perrin wystąpił także w dramacie muzycznym "Pan od muzyki". Jednak to tylko kropla w morzu produkcji, w których brał udział. Dorobek aktora to bowiem ponad 70 filmów. Na MFF w Wenecji wręczono mu Puchar Volpi w kategorii "najlepszy aktor" za rolę w "Prawie człowiek".
Jacques Perrin urodził się w Paryżu i tam też zmarł. Miał 80 lat. Nieznana jest przyczyna śmierci aktora.