Informację o smierci Józefa Żurka przekazała Ochtonicza Straż Pożarna w Toporzysku. "Był on bezpośrednio związany z naszą jednostką" - podkreślono we wpisie OSP na Facebooku.
- To dla nas bardzo smutna wiadomość - powiedział w rozmowie z portalem gazetapomorska.pl wiceprezes i jednocześnie naczelnik OSP w Toporzysku Mirosław Buliński. Jak dodał, mężczyzna pomimo swojego wieku był w "imponującej formie umysłowej".
Żurek 25 sierpnia 1939 r. został powołany do 4. Dywizji Piechoty w Toruniu i służył w plutonie żandarmerii wojskowej. Brał udział w bitwie nad Bzurą jako podoficer. Został wzięty do niewoli. Wywieziono go do Niemiec do obozu jenieckiego, a następnie zmuszono do pracy w niemieckich gospodarstwach rolnych. W 1946 r. wrócił do Polski.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.