21 września w wieku 29 lat zmarł brat Filip Smoliński. O śmierci werbisty poinformowało na Facebooku Zgromadzenie Słowa Bożego (SVD) oraz portal Deon.pl. Pogrzeb duchownego odbył się w środę, 25 września w Rybniku.
Dziękuję Ci bardzo za piękny wspólny braterski czas w nowicjacie drogi współbracie. Byłeś wzorem brata, chrześcijanina, człowieka" - napisał jeden z internautów pod postem o śmierci duchownego.
Oficjalne pożegnanie młodego brata odbyło się w dwóch turach. Najpierw celebracji dokonali jego współbracia ze zgromadzenia, dzień później odbył się oficjalny pogrzeb dla bliskich i przyjaciół. Msza żałobna odbyła się w kościele Królowej Apostołów przy ulicy Wieniawskiego w Rybniku.
Część nieoficjalna przeznaczona dla duchowieństwa miała miejsce we wtorek, 24 września w Domu Misyjnym św. Józefa w Górnej Grupie w województwie kujawsko-pomorskie gdzie mieszkał brat Filip.
I choć brat Filip nie miał zbyt wiele czasu na poświęcenie się drodze, którą wybrał, bracia, których poznał w zgromadzeniu nie kryli poruszenia jego śmiercią:
Dziękuję Ci bardzo za piękny wspólny braterski czas w nowicjacie drogi współbracie. Byłeś wzorem brata, chrześcijanina, człowieka. W ciężkim dla mnie czasie okazywałeś wielkie wsparcie. Nie przestałeś okazywać wsparcia na odległość. Wieczny odpoczynek bracie drogi... - piszą w komentarzach.