Peter Higgs był pierwszym, który zaproponował istnienie cząstki - bozonu Higgsa. Miało to miejsce w 1964 r.
Przy masie 120 razy większej od masy protonu, bozon Higgsa to druga pod względem ciężkości do tej pory poznana cząstka. Jednocześnie czas jego życia to zaledwie 10 do potęgi -22 sekundy. Tym samym nie można go znaleźć w naturze.
Przełom nastąpił w 2012 roku
Po raz pierwszy bozon udało się wykryć w 2012 r. za pomocą Wielkiego Zderzacza Hadronów (LHC) - pierwszego urządzenia zdolnego do wyprodukowania takiej cząstki. Kolejne eksperymenty fizyków potwierdziły, że faktycznie wykryto bozon Higgsa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Obliczenia, zarówno masy jak i pozostałych właściwości były najpierw przewidziane teoretycznie. Jednak po rocznej analizie właściwości wykrytej cząstki udało się ustalić z pewnością, że to bozon Higgsa został wykryty w LHC.
Czytaj także: Nie żyje polski generał. Ustalono datę pogrzebu
Prace w tym zakresie od 2012 roku wciąż postępują. Naukowcom udało się zbadać siłę oddziaływań z innymi cząstkami, w tym tworzącymi materię. Kolejnym założeniem, jakie udało się potwierdzić było to, że bozon rozpada się na mniejsze cząstki, jak kwarki czy leptony.
Większość swojego życia Peter Higgs spędził na Uniwersytecie w Edynburgu, gdzie w 2012 r. utworzono na jego cześć Centrum Fizyki Teoretycznej Higgsa.