Antoni Piś, proboszcz parafii pw. św. Antoniego Opata w Męcinie zmarł w piątek rano. Miał 63 lata. Ksiądz był zakażony koronawirusem.
Z przykrością informujemy, że dziś w godzinach porannych zmarł nasz najukochańszy ksiądz proboszcz Antoni Piś – poinformowali na Facebooku księża wikariusze z Męciny.
Wcześniej duchowny dwukrotnie przebywał na kwarantannie z powodu kontaktu z zakażoną osobą. Testy nie potwierdzały jednak u niego zakażenia. Koronawirusa wykryto dopiero za trzecim razem.
Czytaj także: Ksiądz miał koronawirusa. Fatalne wieści z Podkarpacia
Nie żyje proboszcz z Męciny. Chorował na COVID-19
Stan zdrowia proboszcza z Męciny uległ pogorszeniu w nocy z 4 na 5 października. Wtedy pogotowie zabrało go do szpitala. Był w ciężkim stanie i podłączono go do respiratora, jednak jego stan w ciągu ostatnich dni nie poprawiał się.
Próbowaliśmy robić co tylko było w naszej mocy. Jako szpital księdza Antoniego przekazaliśmy bardzo szybko do szpitala o najwyższym stopniu referencyjności w Krakowie. Wydawało się, że jest nadzieja, był dzień, gdy informacje o jego stanie zdrowia napawały nutą optymizmu, niestety dziś rano nadeszła do nas informacja, która spadła jak grom z jasnego nieba, że o godzinie 7:25 odszedł od nas. Dla mnie osobiście, jako parafianina, jest to sytuacja trudna do przyjęcia - powiedział portalowi limanowa in. Marcin Radzięta, dyrektor Szpitala Powiatowego w Limanowej.
To był wspaniały człowiek, Prawdziwy Ksiądz, który nigdy nikomu nie odmawiał pomocy. Wszyscy parafianie darzyli go wielkim szacunkiem. Nie znam człowieka, który by miał inne zdanie. Nie mogę uwierzyć w tę informację, miał jeszcze wiele w planach do zrobienia w naszej parafii… będzie nam go ogromnie brakować. Wielki ból i smutek - dodał.
Ksiądz Antoni Piś przyjął święcenia kapłańskie w 1982 r. Od 13 lat był proboszczem parafii pw. św. Antoniego Opata w Męcinie.
Zobacz także: Koronawirus. Zamknięte cmentarze 1 listopada? Piotr Mueller o zaleceniach rządu
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.