W uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w wieku 93 lat zmarła siostra Agnieszka Katsuko Sasagawa. Jak przypomina portal "Niedziela", do objawień dochodziło w japońskim mieście Akita na wyspie Honsiu, w klasztorze Służebnic Eucharystii. W trakcie widzeń Matka Boska przekazała siostrze Agnieszce orędzie do świata, wzywając ludzi do nawrócenia, pokuty i modlitwy.
Siostra Agnieszka przyszła na świat w 1930 roku, w buddyjskiej rodzinie. Świadectwo pielęgniarki, którą spotkała na swojej drodze, sprawiło, że nie tylko zdecydowała się przejść na chrześcijaństwo, ale i wstąpić do klasztoru. Do pierwszego widzenia doszło 12 czerwca 1973 roku, kiedy siostra Agnieszka była jeszcze nowicjuszką. To właśnie wtedy dostrzegła światło bijące z tabernakulum w klasztornej kaplicy. Kilka dni później na jej dłoni pojawiła się rana w kształcie krzyża. 6 lipca po raz pierwszy usłyszała głos przemawiający do niej z drewnianej figury Matki Bożej znajdującej się w klasztorze.
Rana, która niedawno widniała na dłoni zakonnicy pojawiła się na dłoni figury Matki Boskiej. Siostra Agnieszka doznała także cudu uzdrowienia. Zniknęły problemy ze słuchem, z którymi wcześniej się borykała. Następne miesiące przyniosły kolejne nadprzyrodzone zjawiska. Jak wymienia "Niedziela", były to m.in. łzy spływające z oczu figury Matki Bożej. Te widziała nie tylko siostra Agnieszka, ale także inne osoby, w tym lokalny biskup Jan Shojiro Ito.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kościół uznał objawienia w japońskiej Akicie
Objawienia z Akity zaczęli badać przedstawiciele Kościoła katolickiego. 2 kwietnia 1984 r. biskup John Shojiro Ito uznał, że wydarzenia miały charakter nadprzyrodzony i nie zawierały elementów sprzecznych z wiarą Kościoła katolickiego i moralnością. Cztery lata później podobnie orzekł ówczesny prefekt Kongregacji Nauki Wiary kard. Joseph Ratzinger, późniejszy papież Benedykt XVI.
Wielu wiernych dopatruje się w objawieniach z Akity kontynuacji objawień fatimskich. Dzieje się tak m.in. dlatego, że do jednego z widzeń doszło w 56. rocznicę objawień fatimskich - 13 października 1973 r. Tamtego dnia siostra Agnieszka modliła się klasztornej kaplicy. W pewnej chwili dostrzegła bijący z tabernakulum blask, a figura Matki Boskiej zaczęła wydzielać piękną woń. Siostra zakonna zaczęła odmawiać różaniec i wtedy usłyszała głos, który ostrzegł, że jeśli ludzie się nie poprawią, czeka ich kara.
Będzie to kara większa niż potop, nieporównywalna z niczym, co widział świat. Ogień spadnie z nieba i unicestwi większą część ludzkości (...) Jedyna broń, jaka wam pozostanie, to różaniec i znak pozostawiony przez mego Syna. Codziennie odmawiajcie różańcowe modlitwy. Na różańcu módlcie się za papieża, biskupów i kapłanów — przekazał głos w trakcie widzenia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.