Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Malwina Witkowska
Malwina Witkowska | 

Niebezpieczna sytuacja w Bydgoszczy. Nagle wyszedł z auta

9

Agresywne zachowania na polskich drogach stały się niestety codziennością. Tym razem do incydentu doszło w Bydgoszczy, gdzie kierowca nagle wysiadł z auta i podszedł do innego uczestnika ruchu. Internauci wskazali, że do sytuacji nie doszłoby, gdyby autor nagranie nie użył klaksonu.

Niebezpieczna sytuacja w Bydgoszczy. Nagle wyszedł z auta
Mężczyzna zatrzymał się na światłach. Wyszedł z auta i poszedł do kierowcy (YouTube, Stop Cham)

Na jednym z bydgoskich skrzyżowań doszło do niecodziennego zdarzenia, które, choć mogło przerodzić się w poważniejszy konflikt, na szczęście zakończyło się jedynie słowną utarczką. Kierowca volvo, zamiast ruszyć, zatrzymał się na zielonym świetle, które po chwili zmieniło się na pomarańczowe.

Tego typu zachowanie na drodze często irytuje innych kierowców, co również miało miejsce tym razem. Autor nagrania, który jechał za volvo, postanowił użyć klaksonu, aby zwrócić uwagę na to, że kierowca mógł przejechać przez skrzyżowanie. Ten niewielki gest okazał się jednak iskrą zapalną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zapomnij o papierowym paszporcie. Polacy o rewolucyjnym pomyśle UE

Między mężczyznami doszło do krótkiej, ale nerwowej wymiany zdań. Autor nagrania wytknął kierowcy volvo jego błąd, mówiąc: "miał pan zielone", co wydawało się dość neutralnym komentarzem, mającym na celu jedynie zwrócenie uwagi. Jednak reakcja drugiego mężczyzny była znacznie bardziej emocjonalna – odpowiedział on obraźliwymi słowami. Mimo napięcia, które narastało, sytuacja nie przerodziła się w fizyczną konfrontację.

Agresja na drogach. Internauci komentują

Całe zdarzenie zostało nagrane i trafiło na popularny kanał "Stop Cham", który dokumentuje codzienne incydenty z polskich dróg, pokazując agresję i niebezpieczne zachowania kierowców.

Kolejny dowód na to, że testy psychologiczne dla wszystkich kierowców to nie jest wcale zły pomysł - czytamy na profilu Stop Cham.

Pod nagraniem pojawiło się wiele komentarzy, w których internauci głównie krytykowali zachowanie autora filmu. Wielu z nich wskazywało, że to właśnie on sprowokował sytuację. Jeden z użytkowników zauważył: "Klakson był bez sensu! A gościu z volvo też powinien sobie darować. Ludzie widać mają za mało problemów w życiu".

Inny dodał: "Nagrywający używa klaksonu w momencie zmiany światła na pomarańczowe - co chciał przez to osiągnąć? Coraz więcej amatorów w tym egzekwowaniu sprawiedliwości".

Jeżeli na skrzyżowaniu jest sytuacja, że istnieje ryzyko, że po wjeździe na nie jest możliwe, że nie opuszczę go w prawidłowy sposób, czyli gdy mam pierwszeństwo (zielone światło w tym przypadku), to mam obowiązek zatrzymać się przed sygnalizatorem, nawet gdy świeci zielone. Więc klakson był niepotrzebny. Ale też kultura drogowa pana z Volvo była niskich lotów - napisał jeden internauta.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Rafał Trzaskowski wystartuje w wyborach, pokonał Radosława Sikorskiego
Były mistrz świata cierpi na silną depresję. "Ciężko jest mi wstać z łóżka"
Analityk: zdolności Ukraińców do uderzeń na dużych dystansach wciąż ograniczone
Problem z akumulatorem? Dzwoń pod ten numer. Bezpłatna pomoc
Inauguracja świątecznego targu na słynnej ulicy szopkarzy w Neapolu
Tajemnicze drony nad amerykańską bazą. Niepokojący incydent
Krwawe walki w Mali. Zginęło co najmniej siedmiu rosyjskich najemników
Skoki narciarskie: Polacy od ponad roku czekają na setne zwycięstwo
Bulwersujące nagrania ze Strażą Miejską. Poniżali ludzi. Burmistrz reaguje
Rzym: nieznany obraz Caravaggia po raz pierwszy pokazany publicznie
Ceny karpia biją rekordy. Wigilijna tradycja pod znakiem zapytania
Dramatyczny telefon. Czterolatek tracił oddech. Policjant bohaterem
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić