O skandalicznym zdarzeniu policjanci dowiedzieli się 14 października. W zgłoszeniu była mowa o dokonaniu zniszczeń w kapliczce znajdującej się na terenie gminy Krzeszowice (woj. małopolskie).
Wandal uszkodził siekierą znajdujący się w niej zabytkowy obraz przedstawiający "Św. Eliasza Proroka z Karmelu", pochodzący z przełomu 1800 - 1848 roku, po czym odjechał rowerem.
Na miejsce niezwłocznie został wysłany patrol. Policjanci w trakcie penetracji terenu, zauważyli rowerzystę, który odpowiadał wizerunkowi sprawcy. Okazał się nim 35-latek z gminy Krzeszowice. Mężczyzna miał przy sobie siekierę, którą dokonał przestępstwa, poprzez kilkukrotne uderzenia w zabytek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
35-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu - czytamy na stronie małopolskiej policji.
Kolejnego dnia policjanci doprowadzili podejrzanego do Prokuratury Rejonowej Kraków - Krowodrza, gdzie usłyszał dwa zarzutu uszkodzenia zabytku oraz obrazy uczuć religijnych, poprzez publiczne znieważenie przedmiotu czci religijnej, do czego się przyznał. Za popełnione przestępstwa grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Perfidny oszust w województwie. Seniorka straciła wszystko
Nie tylko uszkodzenie zabytkowego obrazu odbiło się szerokim echem w tym regionie. Do 79-latki z numeru zastrzeżonego na telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna, podając się za jej zięcia.
Rozmówca zwrócił się do kobiety "mamo" i poinformował ją, że miał wypadek, w wyniku którego potrącił ciężarną kobietę na pasach, która w wyniku poniesionych obrażeń zmarła. Kolejno poinformował ją, że będzie musiał zapłacić, aby uniknąć więzienia.
Czytaj także: Zgwałcił ją pod wieżą Eiffla. Ofiarą młoda policjantka
Kobieta zgodnie z instrukcją oszusta przekazała mu gotówkę w kwocie 80 tysięcy złotych i złotą biżuterię wartą 10 tysięcy złotych.