oprac. Kamil Różycki| 

Niecodzienny spór w Piasecznie. Mieszkańcy nie chcą przebudowy drogi

21

Niecodzienny spór między mieszkańcami a lokalną władzą trwa od kilku tygodni przy ul. Kuropatwy w Piasecznie. Powodem jest przechodząca tamtędy droga, która zgodnie z planami miała zostać przebudowana jeszcze w tym roku. Sprzeciwili się temu jednak mieszkańcy, których zdaniem będzie ona za szeroka.

Niecodzienny spór w Piasecznie. Mieszkańcy nie chcą przebudowy drogi
Spór o przebudowę drogi w Piasecznie (Getty Images, X)

Do niecodziennego konfliktu jakiś czas temu doszło w Piasecznie, a dokładniej na ul. Kuropatwy, która do tej pory była zwykłą osiedlową drogą. To jednak postanowiły zmienić obecne władze miasta, które ustawiły przetarg, a następnie za 11 mln złotych zleciły firmie Falbruk, która do końca roku miała ją przebudować.

Pracę ruszyły, jednak tuż po zerwaniu kostki brukowej i przywiezieniu nowych rur musiały one zostać przerwane. Powodem były protesty mieszkańców, którzy nie zgadzali się z ambicjami lokalnych władz, które chciały przejąć fragmenty ich posesji, by tuż pod oknami wybudować dwupasmową drogę z chodnikiem i ścieżką rowerową.

Mamy decyzję ZRID, która przeniosła na inwestora własność terenu. Ale mieszkańcy po prostu odmawiają wydania fragmentów swoich ogrodów, nie odpowiadają na wysyłane im pisma. Sytuacja jest nietypowa. Na tak masową skalę odmowy wydania gruntów nie zdarzały się przy naszych dotychczasowych budowach ulic — mówi "Gazecie Wyborczej" Robert Widz, wiceburmistrz Piaseczna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wisła wysycha. Niepokojący poziom rzeki w Warszawie

Mieszkańcy nie chcą, by wybudować dwupasmową drogę pod ich domami

W konsekwencji obecnie ul. Kuropatwy przypomina plac budowy, na którym dominuje piach i błoto. Spór wciąż trwa, a władza lokalna najprawdopodobniej nie da za wygraną. Warto dodać, że w trakcie konsultacji społecznych sporo mieszkańców opowiadało się, by zrobić tam drogę jednokierunkową, jednak nie zostało to zaakceptowane.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Niestety, to trwa. Przejęte jak dotąd zostały tylko pojedyncze fragmenty posesji. To oznacza, że pod znakiem zapytania stoi, czy w tym sezonie budowlanym uda się skończyć prace na ul. Kuropatwy — dodaje wiceburmistrz Widz.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić