Według lokalnych władz, zastępca szeryfa hrabstwa Humboldt jechał drogą nr 96, po tym jak otrzymał wezwanie w sprawie przedawkowania narkotyków w miejscowości Orleans, niedaleko z granicą stanu Oregon.
Nagle na samochód skoczyło olbrzymie zwierzę. Okazało się, że był to niedźwiedź. Swoim ciałem zmiażdżył maskę i przednią szybę. Samochód policyjny uderzył w nasyp i przewrócił się na bok. Kierowca miał wiele szczęścia. Zdołał uciec bez poważnych obrażeń. Za chwilę pojazd stał już w płomieniach.
Samochód uległ całkowitemu zniszczeniu, pożar pochłonął także pół ara okolicznego terenu, zanim został zatrzymany przez strażaków. Po spowodowaniu wypadku niedźwiedź natychmiast uciekł.
O wydarzeniach poinformował na Facebooku kalifornijski departament transportu "Caltrans District 1", dodając ostrzeżenie dla podróżujących w tym rejonie:
Podróżnym przypomina się o zachowaniu czujności podczas eksploracji pięknych dróg i natury naszego dystryktu. Niedźwiedzie, łosie i jelenie to tylko niektóre ze stworzeń zamieszkujących nasz nadmorski dom.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.