O fenomenie niedźwiedzia lubiącego boks, alkohol i papierosy powstało wiele legend i opowieści.
Adoptowany przez 2 Korpus Polski w 1943 roku, po tym jak jego matka została zastrzelona przez myśliwych miś był już bohaterem książki dla dzieci, a jego wizerunek oglądać można między innymi na pomnikach w Krakowie czy Edynburgu.
Syryjski niedźwiedź brunatny podróżował z polskimi żołnierzami z Bliskiego Wschodu, gdy zostali wysłani do Włoch. Po demobilizacji polskich żołnierzy Wojtek mieszkał w Berwickshire w Szkocji, zanim został przewieziony do zoo w Edynburgu, gdzie ostatecznie zmarł w 1963 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jego losy opisał Alan Pollock, a na podstawie jego książki "The Bear Who Went To War" powstała sztuka teatralna, którą wystawi Albany Theatre w Coventry.
Przy tej okazji BBC przytacza wspomnienia Sue Butler, córki polskiego żołnierza, kaprala Andrzeja Gąsiora walczącego u boku niedźwiedzia Wojtka.
Tata mówił, że jest symbolem, który jednoczy żołnierzy. Był kimś więcej niż niedźwiedziem, myślał, że jest jednym z nich - opowiada córka żołnierza cytowana przez BBC.
Kobieta przyznaje, że długo nie mogła uwierzyć w opowieści ojca i była przekonana, że tak naprawdę Wojtek był po prostu żołnierzem, z którym służył jej ojciec. Dodała też, że gdy jej ojciec po latach zobaczył niedźwiedzia Wojtka w zoo, rozpłakał się jak dziecko.
To dzięki wspomnieniom kobiety zasłyszanym przez Pollocka powstała książka dla dzieci oraz sztuka teatralna opowiadająca o niesamowitej sile przyjaźni międzygatunkowej jaka połączył polskich żołnierzy z dzikim, osieroconym zwierzęciem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.