Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga| 

Niemcy. Drony nad elektrownią atomową

Niemieckie służby bezpieczeństwa podają, że nad elektrownią atomową w Szlezwik-Holsztyn wykryto loty dronów. Istnieje obawa, że państwo może być celem potencjalnego sabotażu. Nasi zachodni sąsiedzi przekazali już Ukrainie ok. 28 miliardów euro na obronę przez rosyjską agresją.

Niemcy. Drony nad elektrownią atomową
Rosyjski dron Orlan-10 miał latać nad elektrownią atomową. (Wikipedia, Louis-F. Stahl)

Według doniesień "Daily Mail", od 8 sierpnia nad obszarem przemysłowym w Brunsbüttel (land Szlezwik - Holsztyn), gdzie znajduje się elektrownia atomowa, terminal LNG oraz kilka zakładów chemicznych, odnotowano loty dronów. Przypuszcza się, że mogą za nimi stać rosyjscy agenci, działający z pokładów cywilnych statków na Morzu Północnym.

Służby bezpieczeństwa Niemiec podejrzewają, że dostrzeżone bezzałogowce to drony Orlan-10, zdolne do lotu z prędkością nawet 145 kilometrów na godzinę na dystansie do 596 kilometrów. Ich maksymalna prędkość wynosi 175 km/h. Cena za sztukę wynosi ok. 100 tys. dolarów, prototyp miał kosztować 30 mln dolarów.

Te maszyny były już używane do działań rozpoznawczych w różnych punktach globu, w tym podczas wojny domowej w Syrii. Teraz niemiecka policja w Dolnej Saksonii i Hamburgu została postawiona w stan gotowości, obawiając się kolejnych lotów nad infrastrukturą krytyczną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jedyne takie miejsce w Polsce. Tysiące turystów chcą je zobaczyć

Warto przypomnieć, że urzędnicy NATO już przed kilkoma miesiącami przestrzegali przed ewentualnymi sabotażami. W całej Europie media donoszą o różnych incydentach.

W Niemczech aresztowano dwóch mężczyzn pod zarzutem przygotowywania ataku na obiekty wojskowe i logistyczne w Niemczech. W Wielkiej Brytanii prokuratura oskarżyła o współpracę z Rosją dwóch mężczyzn, którzy mieli podpalić magazyn z przeznaczonym dla Ukrainy sprzętem. Również w Polsce aresztowano co najmniej 9 osób pod zarzutem działania na zlecenie Rosji. Podejrzani mieli dokonywać podpaleń.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić