Szokujący incydent miał miejsce w poniedziałek 24 października w Meklemburgii-Pomorzu Przednim. Na dziedzińcu stacji kolejowej w miejscowości Greifswald 34-letni Polak został dźgnięty nożem w szyję. Lokalne media podają, że sprawcą był 26-letni Niemiec.
Czytaj także: Niemcy piszą o Polaku. Skandaliczne, co zrobił 59-latek
Polak dźgnięty nożem na stacji kolejowej. Aresztowano 26-letniego Niemca
Policję na miejsce wezwali świadkowie zdarzenia. Ciężko ranny obywatel Polski był reanimowany do czasu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego. Mężczyzna został przetransportowany do pobliskiego szpitala.
Podejrzanym o napad jest 26-letni obywatel Niemiec. Mężczyzna miał dźgnąć Polaka nożem w szyję, a następnie uciec. Przybyli na miejsce funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania napastnika.
Mundurowi szybko wpadli na trop sprawcy. Jak informuje rzeczniczka miejscowej policji, podejrzanego zatrzymano wkrótce po incydencie, w pobliżu miejsca zbrodni. Obok dworca kolejowego znaleziono także porzucony przez Niemca nóż.
Polak jest w stanie krytycznym. Wszczęto śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa
Komenda policji w Neubrandenburgu poinformowała, że 26-letni napastnik został aresztowany. W uzasadnieniu stwierdzono, że istniało ryzyko ucieczki podejrzanego. Nie posiada on bowiem stałego miejsca zamieszkania.
Prokuratura Stralsundzie we współpracy z policjantami wszczęła śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa. W momencie zatrzymania Niemiec miał we krwi 1,6 promila alkoholu.
Przyczyny zdarzenia nadal badane są przez funkcjonariuszy. Nie jest jasne, jaki był związek sprawcy z ofiarą. Wiadomo jedynie, że tuż przed zdarzeniem mężczyźni pokłócili się na stacji kolejowej, co potwierdzają nagrania z monitoringu.
34-letni Polak nadal przebywa na oddziale intensywnej terapii. Lekarze twierdzą, że jego stan jest krytyczny. W momencie zdarzenia miał we krwi niewielką ilość alkoholu.
Obejrzyj także: Niemcy. Mężczyzna twierdzi, że został pobity przez policję we własnym domu