Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Niemcy rezygnują z wakacji w Polsce. Powód jest prosty

444

W okresie letnim bardzo dużo turystów nie tylko z Polski odwiedza kurorty nadmorskie. Jak się jednak okazuje, w Kołobrzegu ubywa niemieckich urlopowiczów. Przyczyną ma być inflacja. - Niemcy są bardzo pragmatycznym narodem. Umieją liczyć - mówi "Gazecie Wyborczej" Ryszard Woźniak, dyrektor hotelu Mona Lisa Wellness & Spa.

Niemcy rezygnują z wakacji w Polsce. Powód jest prosty
Niemcy rezygnują w wakacji w Polsce (Pixabay)

Kilka dni temu rozpoczął się okres wakacyjny. W związku z czym większość z nas zaplanowała, bądź planuje urlop. Cześć zdecyduje się na wyjazd za granice, a część zostanie w kraju.

Jednak hotele czy kurorty nadmorskie liczą nie tylko na polskich turystów, ale też i tych zagranicy. Jak informuje portal koszalin.wyborcza.pl, Kołobrzeg to prawdopodobnie jedno z najbardziej "niemieckich" miast w Polsce.

W naszych głowach pojawia się pytanie - dlaczego? Odpowiedz jest prosta. Właściciele firm, głównie hoteli i restauracji wiedzą, że mogą na Niemcach po prostu zarobić. Dlatego, jak pisze Marcin Napierała, nikogo nie dziwią w Kołobrzegu szyldy w języku niemieckim, niemieckojęzyczne gazety w salonikach prasowych, a w hotelowych telewizorach obowiązkowe kanały ZDF, Pro7, VOX czy Sat1.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Honorata Skarbek o służbie zdrowia: "Nie zostałam potraktowana w taki sposób, w jaki bym wymagała"

Mało tego - obsługa w restauracjach, hotelowych recepcjach i gabinetach SPA mówi w języku niemieckim. Przez to nasi zachodni sąsiedzi czuć się w Kołobrzegu jak u siebie.

Od nich można też liczyć na napiwki, zwłaszcza w restauracji. Czy są wymagający? Oczekują standardu, za który płacą. Ale nie wykłócają się, jak to się zdarza Polakom. Niestety, jest ich u nas dużo mniej niż przed pandemią - mówi Agnieszka, recepcjonistka w pięciogwiazdkowym kołobrzeskim hotelu, cytowana przez "Gazetę Wyborczą".

Z kolei Anna Rychter, prezeska zarządu Centrum Zdrowia i Relaksu "Verano" w Kołobrzegu, podkreśla, że oferta jej hotelu jest przygotowywana w trzech językach: polskim, angielskim i niemieckim. - Personel jest nastawiony na kontakt w języku niemieckim, zwłaszcza w recepcji, w biurze sprzedaży i w bazie zabiegowej. Choć nie profilujemy się wyłącznie na turystów z Niemiec. Staramy się po prostu, żeby oferta była dobra - mówi.

Dla gości z Niemiec ważna jest baza zabiegowa. Lubią korzystać zabiegów z solanką z naszego własnego ujęcia i zabiegów z borowiną. Drugim ważnym atutem, który wskazują w ankietach zadowolenia, jest wyżywienie. Mamy posiłki w formie bufetu szwedzkiego i tę formę goście sobie chwalą. - dodaje.

Serce polskiej turystyki

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego za rok 2022 wynika, że województwo zachodniopomorskie ma najliczniejszą bazą noclegową w Polsce. Liczy ona 143,3 tys. miejsc. W ubiegłym roku na Pomorzu Zachodnim wypoczywało 3,3 mln osób.

Turyści zagraniczni stanowili w Polsce spory odsetek - 17 proc. W samym woj. zachodniopomorskim było to 700 tys. osób. Jedna czwarta turystów zagranicznych w Polsce to Niemcy.

Należy również zwrócić uwagę, że na przełomie lipca i sierpnia ubiegłego roku w całym pasie polskiego Wybrzeża wypoczywało 300 tys. turystów z zagranicy. A ponad połowa z nich to byli goście z Niemiec - przyjechało ich 157,3 tys.

Warto również wspomnieć, że Kołobrzeg, na tle wszystkich nadmorskich miejscowości w Polsce, jest w sezonie letnim liderem jeśli chodzi o liczbę wypoczywających turystów. W 2022 r. to właśnie tu udzielono największej liczby noclegów: 888,1 tys., co stanowiło ponad jedną dziesiątą wszystkich zorganizowanych noclegów w 55 gminach od Świnoujścia (w woj. zachodniopomorskim) po Braniewo (w woj. warmińsko-mazurskim) - pisze koszalin.wyborcza.pl.

Pandemia COVID-19. Wpływ na turystkę w Kołobrzegu

Wiadomo, że w 2019 r. w niektórych hotelach w Kołobrzegu niemal 100 proc. gości stanowi Niemcy.

Po pandemii rynek trochę się zmienił - mówi Anna Rychter. - Do czasów COVID-u w Kołobrzegu było bardzo dużo Niemców, chętnie korzystali z hoteli i usług sanatoryjnych. W ofertach wielu biur turystycznych były obiekty z naszego miasta. Pandemia jednak zmieniła klienta. W jej trakcie nie mieliśmy w ogóle turystów z zagranicy. Teraz jest ich więcej, ale nie ma już masowego dowożenia grup autokarami i busami - dodała.

Jej słowa potwierdził Mariusz Ławro, prezes Regionalnego Stowarzyszenia Turystyczno-Uzdrowiskowego w Kołobrzegu.

Po pandemii rozwija się turystyka indywidualna. Już nie ma dużych grup zorganizowanych - wyjaśnia. - Ci, którzy w swojej działalności postawili wyłącznie na turystów z Niemiec, teraz mają problem - zaznacza.

Niemcy rezygnują w wakacji w Polsce. Winna drożyzna

Do braku turystów z Niemiec przyczyniła się inflacja. Przez jej wzrost ceny wypoczynku w Polsce przestają być konkurencyjne. Tak więc nasi zachodni sąsiedzi, zamiast jechać do Kołobrzegu, chętniej wybierają kurorty w północnej Afryce czy w Turcji.

Ceny zawsze były atutem Polski - podkreśla Anna Rychter. - Teraz są one wyższe. Kurs euro jest dla Niemców bardzo dobry, ale konflikt w Ukrainie spowodował, że z polskich miast nad Bałtykiem wybierają raczej Świnoujście tuż przy granicy ich kraju - dodała.

Ryszard Woźniak, dyrektor hotelu Mona Lisa Wellness & Spa podkreśla, że "cena jest podstawowym wyznacznikiem popytu". - Niemcy są bardzo pragmatycznym narodem. Umieją liczyć. Biura turystyczne z hotelami w Turcji rozliczają się w dolarach. Rok temu dolar kosztował prawie 5 zł, teraz nieco ponad 4 zł. Więc wyjazdy w tamten rejon świata też są atrakcyjne - podkreśla.

Autor: NJA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić