47-letni Stephan Ernst został skazany na dożywocie za zabójstwo chadeka Waltera Luebckego. Sąd podkreślił powagę zbrodni i wskazał, że przedterminowe zwolnienie jest mało prawdopodobne.
Drugi oskarżony, Markus H., został oczyszczony z zarzutu współudziału w zabójstwie. Został natomiast skazany na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata za nielegalne posiadanie broni palnej.
Wyrok sądu nie jest prawomocny. Jak podaje "Deutsche Welle", proces trwał 44 dni. Sprawa Luebckego jest uważana za pierwsze zabójstwo polityka w Niemczech przez prawicowych ekstremistów.
Walter Luebcke był politykiem chadeckiej partii CDU. W latach 2009-2019 był prezydentem rejencji Kassel. W nocy z 1 na 2 czerwca 2019 r. został zastrzelony na tarasie swojego domu.
Zabójstwo Waltera Luebckego. Co było motywem zbrodni?
Stephan Ernst wielokrotnie przyznawał się do zbrodni, ale podawał trzy różne wersje zdarzeń. Motyw zabójstwa miał charakter skrajnie prawicowy i ksenofobiczny. Bezpośrednią przyczyną zbrodni miały być wypowiedzi polityka, w których bronił przyjmowania uchodźców.
Zobacz także: Nielegalna fabryka papierosów pod Wrocławiem. Nagranie z akcji antyterrorystów