Jakiś czas temu brytyjskie media zachwycały się Sopotem. Doszło nawet do tego, że tę nadmorską miejscowość porównano do Włoch lub Riwiery Francuskiej.
We wrześniu Polskę na tapet wzięli dziennikarze euronews.com. Oni polecali czytelnikom wycieczkę do Ojcowskiego Parku Narodowego.
Teraz do naszego kraju znów napłynęły sympatyczne słowa. Tym razem zachwyty przedstawił Philipp Laage, dziennikarz niemieckiego tygodnika "Spiegel".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zauważył on, że przed kilkoma laty turyści wybierali przede wszystkim takie miasta jak Kraków, Gdańsk czy Wrocław. Warszawa była natomiast pomijana, bowiem - według niektórych - nie miała do zaoferowania nic ciekawego i nadal "oddychała socjalistycznym zaduchem".
Na przestrzeni lat stolica zmieniła się jednak nie do poznania. Stała się metropolią, która absolutnie nie odbiega od zachodnich standardów.
Niemiec zachwycony Warszawą
Niemiecki dziennikarz rozpływał się m.in. nad warszawską dzielnicą biznesową, centrami kultury, fabrykami przekształconymi w restauracje oraz bulwarem na zachodnim brzegu Wisły. Pozytywnie wypowiedział się też na temat Pragi.
Laege uważa, że turyści, którzy przyjeżdżają do Warszawy, nie mogą zapominać o historii. W związku z tym poleca odwiedzenie Muzeum Powstania Warszawskiego, muzeum Polin czy Pomnika Powstania Warszawskiego.
Przeszłość i teraźniejszość: w żadnej innej europejskiej metropolii spotkanie to nie jest tak zajmujące, jak w Warszawie. A miasto jest praktycznie za rogiem. To tylko pięć i pół godziny pociągiem z Berlina - podkreślił dziennikarz.