Nastolatka, o której śmierci głośno było w Niemczech, mogła pochodzić z Polski, twierdzi PAP. Swoje sugestie agencja opiera na informacjach zawartych w artykule, który pojawił się na łamach czasopisma "Bild"
W środę w Grossroehrsdorf doszło do napaści z nożem w ręku na 16-letnią dziewczynę, którą ugodzić miał "około 20-letni mężczyzna". Oboje zaczęli się kłócić, słychać było krzyki, mówi świadek zdarzenia, podaje "Bild".
Powiedział, że usłyszał głośną kłótnię, a następnie zobaczył ciemno ubranego mężczyznę (w wieku około 20 lat), który kilkakrotnie ugodził dziewczynę nożem - cyt. PAP (za "Bild").
16-letnia dziewczyna to Polka? Zmarła tragicznie w Niemczech
Dziewczyna, która została ugodzona nożem i mimo reanimacji zmarła (o czym doniósł niemiecki "Die Welt"), miałaby być Polką, podaje "Bild". Padło także jej imię i miejsce zamieszkania. Ponoć w Niemczech przebywa z rodzicami.
Wiktoria, z pochodzenia Polka. Mieszkała z rodzicami w oddalonym o siedem kilometrów Lichtenbergu, a do szkoły średniej uczęszczała w Grossroehrsdorfie - czytamy.
W sprawie trwa śledztwo, a policja nie przekazuje jak na razie szczegółów sprawy mediom. Wiadomo jednak, że doszło już do sekcji zwłok.
Wczorajsza sekcja zwłok ofiary wykazała, że młodej dziewczynie zadano rany kłute, które ostatecznie doprowadziły do wykrwawienia się na śmierć. Na chwilę obecną nie ma żadnych przesłanek wskazujących na przestępstwo na tle seksualnym - mówi, cytowany na łamach "Bild", prokurator Christopher Gerhardi.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.