Od kilku dni w gminie Różan w powiecie makowskim obserwuje się wzmożoną aktywność wilków. Drapieżniki coraz częściej opuszczają zalesione tereny i zbliżają się do ludzkich osad w poszukiwaniu jedzenia.
Mazowsze. Wilki zaatakowały bydło
Jak donosi RMF FM, w ubiegłym tygodniu wilki wtargnęły na teren jednego z gospodarstw i zaatakowały stado bydła. Jedna z krów została zagryziona. Sytuacja staje się coraz bardziej niepokojąca, w związku z czym burmistrz Różana Piotr Świderski wydał specjalny komunikat skierowany do mieszkańców.
W związku z pojawiającymi się informacjami, że na terenie gminy Różan, zdarzają się przypadki zagryzienia zwierząt hodowlanych przez wilki, zwracam się uprzejmie z prośbą o dopilnowanie i niepozostawianie inwentarza żywego bez dozoru - czytamy na oficjalnej stronie gminy Różan na Facebooku.
Władze gminy zwróciły uwagę, że wilki w Polsce objęte są całkowitą ochroną i poinstruowały, jak postępować w przypadku spotkania z tymi drapieżnikami. Wilków pod żadnym pozorem nie można krzywdzić. Jeśli zbliżą się do domostw, należy podjąć próbę ich przepłoszenia w sposób bezpieczny zarówno dla siebie, jak i dla zwierząt.
W razie zauważenia drapieżników w pobliżu domów i gospodarstw należy je płoszyć dostępnymi urządzeniami sygnałowymi, taśmami, flarami, a także zabezpieczać pastwiska specjalnymi siatkami - wskazuje burmistrz w komunikacie.
Co robić, jeśli mieszkasz w obszarze zamieszkiwanym przez wilki
Aby zapobiec zbliżaniu się wilków do domostw, warto przestrzegać kilku kluczowych zasad. Lasy Państwowe radzą osobom mieszkających w pobliżu lasów, by przetrzymywały odpadki spożywcze w szczelnych pojemnikach z pokrywami. Resztki żywności natomiast powinny być pozostawiane na kompoście poza ogrodzeniem posesji.
Leśnicy sugerują także, by nie pozostawiać psiej lub kociej karmy na zewnątrz, w miejscach, gdzie mogłaby być dostępna dla drapieżników. Może to zwabić wilki na działkę, a nawet przyzwyczaić je do stałego źródła pokarmu. W nocy zwierzęta domowe powinny być trzymane w domu lub w dobrze zabezpieczonych kojcach.