Zbigniew Ziobro od miesięcy walczy ze złośliwym nowotworem przełyku. 9 maja europosłanka Beata Kempa w wywiadzie dla "Fakt Live" poinformowała, że u byłego ministra sprawiedliwości wystąpiły komplikacje i prawdopodobnie będzie musiał przejść jeszcze jeden zabieg.
Teraz te informacje potwierdził poseł Suwerennej Polski MIchał Wójcik. Stan zdrowia Zbigniewa Ziobro pogorszył się do tego stopnia, że znów będzie operowany.
Czytaj też: Spłonęło 15 hektarów lasu w Snochowicach. W akcję zaangażowano samoloty gaśnicze i policyjny Black Hawk
Nie chcę dzielić się wszystkimi informacjami. Mogę tylko powiedzieć, że po operacji ratującej życia pana ministra, były przerzuty i że w ostatnim czasie ten stan się bardzo pogorszył. Podjęto decyzję, żeby kolejną operację przeprowadzić - powiedział Wójcik w Polsacie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poseł Michał Wójcik nadmienił, że Zbigniew Ziobro "bardzo stracił na wadze".
Naprawdę modlimy się, trzymamy za niego kciuki. Jest w dobrej psychicznej kondycji - dodał polityk.
Zbigniew Ziobro w grudniu ubiegłego roku, zaraz po diagnozie, rozpoczął leczenie raka przełyku. Polityk przeszedł chemioterapię, a potem w Brukseli poddał się zabiegowi usunięcia raka przełyku. Lider Suwerennej Polski przerwał leczenie i wrócił do kraju, po tym, jak zaczęły się przeszukania w jego domu.
Onkolog prof. Cezary Szczylik powiedział dziennikarzom Wirtualnej Polski, że nowotwór, z którym zmaga się były prokurator generalny, jest niezwykle trudny do wyleczenia.
Nie mamy w tej chwili w zasadzie żadnej metody, która poza leczeniem radykalnym wczesnej (fazy - przyp. red.) choroby, daje wyleczenie - zaznaczył ekspert.
W związku z leczeniem Ziobro zawiesił swoją działalność polityczną. Na czas jego nieobecności rolę Prezesa Suwerennej Polski pełni europoseł Patryk Jaki.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.