Oficjalne informacje wskazują na to, że ten wariant koronawirusa "krążył we Włoszech już w sierpniu". Na polsatnews.pl możemy przeczytać, że ta odmiana jest "bardzo podobna do osławionego angielskiego wariantu".
To jednak nie wszytko. Profesor Caruso (dziekan wydziału mikrobiologii i mikrobiologii klinicznej na uniwersytecie w Brescii, oraz dyrektor laboratorium w tamtejszym szpitalu) ocenił, że włoska odmiana koronawirusa "poprzedza" tę, którą odkryto we wrześniu w Wielkiej Brytanii.
Czytaj także: Na początku pojawia się krostka. Umiera 50 proc. chorych
Koronawirus. Włoska odmiana odkryta przypadkowo
Okazuje się, że włoska odmiana koronawirusa została odkryta zupełnie przypadkowo. Doszło do tego podczas obserwacji utrzymującej się nietypowej infekcji u pacjenta, który chorował na COVID-19 w kwietniu.
Czytaj także: Moskwa stawia Nawalnemu ultimatum. Grożą mu więzieniem
Czy możliwe jest to, że szczepionka nie zadziała na ten wariant zarazy z Chin? Teoretycznie nie, gdyż preparat wywołuje "kompleksową reakcję" na różne obszary białka Spike koronawirusa - stwierdził Caruso.
Wkrótce ma to być zweryfikowane. To oczywiście dzięki procesowi szczepień.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.