Na skarb składa się 87 monet, 13 fragmentów srebrnych bransolet na ramię, a także inne drogocenne przedmioty - podaje BBC. To już trzeci duży zbiór pieniędzy i biżuterii znaleziony na tej wyspie w ciągu mniej niż pół roku i drugi odkryty przez byłą policjantkę Kath Giles.
Jak poinformowała dr Kristin Bornholdt-Collins, która zajęła się badaniem skarbu, monety zostały wybite w Irlandii, Anglii i Niemczech. Datowane na lata 1020-1030 mają "dobrze pokazywać, jakie pieniądze były w obiegu w później epoce wikingów".
Wstępnie ustalono, że srebrne ozdoby pochodzące z lat 1000-1035 zostały celowo zakopane przez właściciela, który w ten sposób zabezpieczył je przed kradzieżą. Jak widać, bardzo skutecznie.
Skarb wikingów kopalnią wiedzy o epoce
Na średniowiecznych monetach można dostrzec wizerunki ówczesnych władców. Widzimy na nich króla Dublina (989–1036) Sigtrygga II Olafssona zwanego Jedwabnobrodym, króla Danii (1018–1035) Knuta Wielkiego, króla Anglików z lat 978-1016 Ethelreda II Bezradnego i cesarza rzymskiego Ottona II (973–983).
To wspaniałe znalezisko pogłębia naszą wiedzę na temat zadziwiająco złożonej gospodarki epoki wikingów na Wyspie Man i w regionie Morza Irlandzkiego - mówi Allison Fox z Manx National Heritage.
Nie wiadomo, czy właściciel skarbu był mieszkańcem Wyspy Man, czy tylko przebywającym na niej czasowo kupcem prowadzącym działalność w okolicach Morza Irlandzkiego. Relatywnie niedaleko miejsca, w którym zakopał cenne obiekty, Giles znalazła w lutym kolekcję złotej i srebrnej biżuterii, również z epoki wikingów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.