Biegacze przecierają oczy ze zdumienia po wyczynie pewnej Australijki. Makenna Myler założyła się o sto dolarów ze swoim mężem. Zakład dotyczył przebiegnięcia mili (ok.1,61 km) w czasie ośmiu minut lub mniejszym. Nie byłoby może w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że 28-latka była w dziewiątym miesiącu ciąży. Czas jej próby zadziwił nie tylko jej męża, ale również internautów.
Przeczytaj także: Zabiła ciężarną. Szok, co zrobiła potem. W USA szykuje się egzekucja
Ciężarna kobieta osiągnęła niebywale dobry czas. Makenna wykonała zadanie w zaledwie 5 minut i 25 sekund. Dla porównania osoba, która od czasu do czasu biega, pokonuje taki dystans w 9-10 minut. Komuś, kto nie ma styczności ze sportem, zajęłoby to około 15 minut. Zawodowy maratończyk przebiegłby milę w czasie do 5 minut.
Szczerze mówiąc, nie miałam pojęcia, że będę w stanie biegać w tym czasie do końca ciąży - przyznała Makenna w rozmowie z LadBible.
Przeczytaj także: Kolejny straszliwy skutek COVID-19. WHO ostrzega
Makenna od lat uprawia sport. Jej aktywność w czasie ciąży była zaplanowana i skonsultowana z lekarzami. Sama kobieta zachęca inne ciężarne do sportu, zaznaczając, że ważna jest równowaga i opinia lekarza prowadzącego ciążę.