Choć kurz po ułaskawieniu przez prezydenta Dudę Wąsika i Kamińskiego lekko opadł, to wypowiedź posłanki PiS - Olgi Semeniuk-Patkowskiej obiła się szerokim echem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Teraz już nikt nie kwestionuje tego, że panowie Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński utracili te mandaty – oznajmiła posłanka PiS Olga Semeniuk-Patkowska.
Pogląd Semeniuk-Patkowskiej na sytuacje bardzo zelektryzował wszystkie strony sporu oraz dziennikarzy, którzy uznali, że posłanka PiS poparła stanowisko swoich oponentów politycznych, co w polityce zdarza się bardzo rzadko.
Zobacz również: Katecheta krzywdził 12-letnie dziewczynki. Skandal w Lublinie
Słowa posłanki mogłyby wydawać się wyrażeniem poparcia dla działań oponentów politycznych. Tymczasem Semeniuk-Patkowska zauważyła, że społeczeństwo i media w wyniku ucichnięcia problemu jakby zaakceptowało odebranie mandatów i aresztowanie posłów PiS.
Sama posłanka w wywiadzie z "Super Expressem" dementowała jakoby przyznała, że faktycznie Kamińskiemu i Wąsikowi wygasły mandaty na skutek przestępstwa i wyroku sądu.
Wczoraj WP opublikowała sondaż kto najbardziej ucierpiał wizerunkowo wskutek tej afery. Ponad 62% respondentów odpowiedziała, że Andrzej Duda, natomiast niespełna 13% ankietowanych wskazało marszałka Szymona Hołownię, 9% Donalda Tuska, a niecałe 3% Jarosława Kaczyńskiego