W czwartek około godziny 21 pewien nastolatek zgłosił się do strażaków z Jędrzejowa z nietypowym problemem. Chłopiec założył na palec stalowy pierścień i wpakował się w poważne tarapaty.
Pierścień utknął na palcu nastolatka. Palec puchł coraz bardziej, a chłopiec nie potrafił samodzielnie uporać się z problemem. Zgłosił się zatem do strażaków.
Strażacy natychmiast podjęli próbę usunięcia biżuterii przy pomocy urządzenia do cięcia obrączek. Ze względu na twardy materiał, z jakiego wykonany był pierścień, próba ta okazała się nieskuteczna - przekazał kapitan Karol Błaszczyk z jędrzejowskiej straży pożarnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Strażacy użyli szlifierki kątowej
Usunięcie pierścienia wymagało od strażaków cierpliwości i chirurgicznej precyzji. Gdy okazało się, że urządzenie do cięcia obrączek nie wystarczy, by rozwiązać problem, strażacy zdecydowali się wykorzystać szlifierkę kątową.
Choć może brzmieć to groźnie, ostatecznie to właśnie szlifierką udało się rozciąć pierścień i uwolnić palec nastolatka. Zanim strażacy użyli narzędzia, odpowiednio zabezpieczyli dłoń chłopca.
O tym, że narzędzia wykorzystywane przez strażaków mogą się przydać w wielu nietypowych sytuacjach, przekonaliśmy się już wielokrotnie. W przeszłości strażakom zdarzało się uwalniać nie tylko palce...
Jakiś czas temu do szpitala w Jeleniej Górze trafił mężczyzna z pierścieniem na penisie. Doszło do zatrzymania krążenia i obrzęku, a ponieważ medycy nie byli w stanie uporać się z problemem, poproszono o pomoc strażaków. Ci usunęli pierścień za pomocą mini szlifierki.