Zima nie jest łatwym okresem do obserwacji w lesie.
Składa się na to wiele czynników. Po pierwsze pokrywa śnieżna i mróz, ale przede wszystkim to co jest ich następstwem, czyli zachowania dzikich zwierząt w zimie. Bo w zimie zwierzęta starają się oszczędzać energię. W zimie jest zimno, śnieg zalega i trudno jest o pożywienie - wyjaśnił Dawid Popończyk.
Jednak on sam postanowił wykorzystać te warunki, żeby zobaczyć jak radzą sobie w nich dziki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak wiecie, dziki są wszystkożerne. Jedzą żołędzie, różne pędy, korzonki, a nawet padlinę. Te dziki są niejako sanitariuszami lasów, bo czyszczą lasy z pewnych rzeczy - zauważa Popończyk.
Na nagraniu widać, że dziki zainteresowały się nawet jego kamerą. Całe śnieżne zaspy zostały dokładnie przekopane przez dziki, które z pracy wyszły z białymi pyskami.
Na taki widok może się zrobić zimno, ale jak wyjaśnił Leśny Kawaler, te zwierzęta zmieniają sierść na zimę i zdecydowanie nie marzną.
Następnego dnia widzimy doskonale, jak teren został przez dziki skrupulatnie przekopany. Jednak wbrew pozorom, nie oznaczało to wywrócenia ziemi górą do dołu. Udało się im natomiast poskromić zbitą warstwę śniegową.
Przy okazji dziki spulchniają glebę, robią mnóstwo bardzo pozytywnych rzeczy w lesie - chwalił zwierzaki Dawid Popończyk.
I najlepszym na to dowodem jest młody jeleń, który na filmie z zadowoleniem przeżuwa znalezioną pod śniegiem trawę.
To pokazuje, że zwierzęta wspierają się wzajemnie, nawet jeśli o tym długofalowo nie myślą - podsumował Dawid Popończyk.
Czytaj także: Postawił kamery w lesie. Spójrzcie, co się nagrało