Policjanci z Komisariatu Policji Tarnów-Zachód otrzymali zgłoszenie o nietypowym połowie w Dunajcu. Mieszkaniec powiatu tarnowskiego zgłosił, że przy pomocy specjalnego magnesu wyłowił z rzeki w rejonie mostu w Zgłobicach przedmiot wyglądem przypominający pocisk.
Na miejsce udali się policjanci z mościckiej jednostki. Do rozpoznania przedmiotu oficer dyżurny skierował także specjalistę z grupy minersko-pirotechnicznej.
Miał on określić to znalezisko celem jego zakwalifikowania. Przedmiot został określony, jako niewybuch pochodzenia wojskowego z grupy pocisków artyleryjskich bez zapalnika.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W związku z tym powiadomiono saperów z Rzeszowa. Żołnierze wywieźli niebezpieczne znalezisko, które zostało zneutralizowane na poligonie wojskowym - relacjonuje małopolska policja.
Policja przypomina, że pierwszą najważniejszą zasadą w przypadku odnalezienia niewybuchu jest zachowanie najwyższej ostrożności. Nie wolno dotykać znaleziska. Dobrze jest też wyraźnie oznakować miejsce odnalezienia niewybuchu w celu ostrzeżenia osób postronnych, aby nie narażać ich bezpośrednio na niebezpieczeństwo.
Po znalezieniu niewybuchu należy niezwłocznie powiadomić policję. Funkcjonariusze w dalszych krokach powiadomią patrol saperski, który zabezpieczy ładunek. To mundurowi na miejscu podejmują decyzję, czy niewybuch może grozić bezpieczeństwu osób postronnych i czy konieczne jest organizowanie ewakuacji.
Podczas zgłaszania należy dokładnie określić miejsce oraz podać szczegółowy opis znalezionego przedmiotu. Jeśli znalezisko znajduje się w miejscu trudnym do zlokalizowania, np. pole wtedy pozostańmy na miejscu do czasu przybycia służb.
Pamiętajmy, że pod żadnym pozorem nie możemy lekceważyć znaleziska. Ładunek znajdujący się w pocisku może w każdej chwili detonować - przypomina policja.