Pacjentem, który poddał się operacji był pan Adam z Gdańska. Kilka lat temu uległ wypadkowi, w którym żrący płyn poparzył mu oczy. Od tego czasu było osobą niewidomą. Wzrok w prawym oku odzyskał po zabiegu wszczepienia keratoprotezy w Czechach. Niestety z drugim okiem musiał poczekać aż zabieg będzie refundowany w Polsce.
Czytaj także: Szczecin. Wybuchy na autostradzie. Płoną dwa czołgi
Do zabiegu w Okręgowym Szpitalu Kolejowym w Katowicach doszło kilka dni temu. Wykonał go zespół pod kierunkiem prof. Edwarda Wylęgały - kierownika Katedry i Oddziału Klinicznego Okulistyki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego Wydziału Nauk Medycznych w Zabrzu. Pacjentowi usunięto zaćmę i wszczepiono sztuczną rogówkę w lewym oku. Dzięki temu pan Adam widzi zarówno na odległość, jak i podczas czytania.
Czytaj także: Dramat na zachodzie Czech. Nie żyją już dwie osoby
Zabieg pozwoli panu Adamowi na powrót do normalności. Keratoproteza jest u nich umieszczana w tkance rogówkowej. Procedura jest refundowana przez NFZ od drugiej połowy 2019 roku. W Polsce zabieg ten wykonują tylko specjaliści ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Obecnie na liście oczekujących do jego wykonania jest 60 osób.
To niezmiernie satysfakcjonujący zabieg. Szczęście pacjentów, którzy wychodzą ze świata ciemności, to niesamowite przeżycie także dla nas - podkreśla prof. Wylęgała.
Czytaj także: Kierowca odmówił mu podwózki. Niewiarygodne, co zrobił