25-letnia Fatinah Hossain ukończyła studia magisterskie z kryminologii globalnej na Uniwersytecie w Roehampton. Po studiach rozpoczęła pracę jako asystentka nauczyciela w jednej z brytyjskich szkół podstawowych. Jednak jej kariera nie trwała zbyt długo.
Kobieta wdała się w romans z 14-latkiem. Czym chętnie chwaliła się przed znajomymi. Chłopak szybko się zreflektował, że ta relacja nie ma przyszłości. Po miesiącu postanowił zakończyć romans, jednak Fatinah nie chciała tak łatwo odpuścić. Jak opisuje "Daily Star", gdy kobieta dowiedziała się, że nastolatek z nią zrywa, wpadła w szał.
Najpierw kłamała, że jest w ciąży. Gdy 14-latek mimo tego nie chciał kontynuować toksycznej relacji, przeszła do jego zastraszania. Rodzice chłopaka zgłosili sprawę na policję. 25-latkę zatrzymano, jednak w czerwcu ubiegłego roku wyszła za wpłaceniem kaucji. I to był początek piekła.
Brytyjskie media donoszą, że Fatinah w celu zatrzymania procesu zaczęła zastraszać nie tylko chłopaka, ale i jego kolegów oraz rodzinę. Proponowała również pieniądze w zamian za wycofanie sprawy. Próbowała upokorzyć członków rodziny nastolatka przed ich pracodawcami. Miała zakładać też fałszywe konta w mediach społecznościowych, z których wysyłała groźby. Składała również fałszywe zeznania na policji.
W końcu manipulacje i kłamstwa wyszły na jaw. 21 października w Brighton Crown Court zapadł wyrok - pięć lat i cztery miesiące pozbawienia wolności oraz wpis na listę przestępców seksualnych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.