Przypomnijmy, że pod wodą, na obszarze byłej stoczni Gryfia w Świnoujściu znaleziono drugowojenne pozostałości zawierające 600 kg materiału wybuchowego o zwiększonej sile działania.
Sprawą zajęła się Grupa Nurków Minerów, która drugi raz w tym miesiącu przeprowadziła operację wydobycia głowicy torpedy G7 z okresu II Wojny Światowej - czytamy we wpisie Marynarki Wojennej.
Jak podkreśla PAP, niewybuchy z czasów II wojny światowej zostały uniesione z dna za pomocą pontonu wydobywczego i przekazane 37. Patrolowi Saperskiemu z 8. Batalionu Saperów, który następnie zabezpieczył ich transport i zneutralizował obiekty na poligonie w Drawsku Pomorskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niewybuchy, mimo wielu lat spędzonych głęboko w ziemi, budynkach czy nawet w wodzie, nadal mogą stanowić poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi. Takiego znaleziska nie wolno pod żadnym pozorem dotykać ani przenosić. W przypadku znalezienia niewybuchu czy amunicji należy natychmiast powiadomić policję.
Niewybuchy głównie na Mazurach
Najwięcej niewybuchów pochodzi z czasów II wojny światowej. Główną ich lokalizacją są Warmia i Mazury i jest to związane z kwestiami historycznymi. Kilka miesięcy temu w miejscowości Rychnowo, podczas kopania dołków pod słupki ogrodzeniowe, mieszkaniec wsi znalazł niewybuchy z czasów II wojny światowej. Odkopano łącznie 9 pocisków artyleryjskich przeciwpancernych kaliber 150 mm.
Czytaj także: Wysyłają listy do Polaków. Policja ostrzega
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.