Jak informuje New York Post, w chwili zdarzenia 3-latka pozostawała pod opieką matki. W pewnym momencie za ich plecami stanęła nieznajoma, która popchnęła dziecko tak, że upadło twarzą na metalową szynę torów kolejowych.
Przeczytaj także: Rutynowa kontrola mercedesa. Otworzyli bagażnik i znaleźli to
Wepchnęła dziecko na tory kolejowe. Została aresztowana
Jeden ze świadków zdarzenia zdążył wciągnąć dziecko na peron jeszcze przed przyjazdem pociągu. Dziewczynka miała na czole czerwony ślad, uskarżała się również na silny ból głowy.
Dziecko wylądowało twarzą do metalowej szyny i żużlu, zanim zostało szybko ściągnięte z torów kolejowych – potwierdził Mike Schmidt, prokurator okręgowy hrabstwa Multnomah (New York Post).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeczytaj także: Biedronka, biały dzień. Oto co się stało przy kasach samoobsługowych
Sama napastniczka po wszystkim spokojnie oddaliła się, by usiąść na opuszczonej chwilę wcześniej ławce. Agresorka została aresztowana przez policję. Jak się okazało po wylegitymowaniu jej przez stróżów prawa, była to 32-letnia Brianna Workman.
Brianna Workman została postawiona w stan oskarżenia i usłyszała liczne zarzuty. 32-latka będzie musiała odpowiedzieć za usiłowanie napaści pierwszego stopnia, usiłowanie napaści trzeciego stopnia, zakłócenie transportu publicznego, zakłócenie porządku drugiego stopnia i lekkomyślne narażenie innej osoby na niebezpieczeństwo. Jak podkreślił Mike Schmidt ani ofiara Workman, ani matka dziewczynki nie zrobiły i nie powiedziały niczego, co mogłoby sprowokować atak.
Przeczytaj także: Spacerowicz natknął się na to w lesie. Od razu zadzwonił na policję
Na początku mijającego już 2022 roku całą Belgią wstrząsnęło analogiczne zdarzenie. Na stacji metra Rogier w Brukseli obywatel Francji z nieznanych przyczyn wepchnął na tory przypadkową kobietę. Poszkodowana uderzyła głową o tory, a tragedii udało się uniknąć wyłącznie dzięki refleksowi maszynisty.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.