Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Bogdan Kicka
Bogdan Kicka | 
aktualizacja 

Nieznany obiekt wleciał do Polski. Jest nowy komunikat wojska

267

Blisko tydzień temu na terytorium Polski wleciał niezidentyfikowany obiekt powietrzny. Zdarzenie to wywołało natychmiastową reakcję polskich sił zbrojnych, które rozpoczęły szeroko zakrojoną akcję poszukiwawczą. Światło dzienne ujrzał nowy komunikat Wojska Polskiego.

Nieznany obiekt wleciał do Polski. Jest nowy komunikat wojska
Trwają poszukiwania obiektu, który wleciał do Polski. (Terytorialsi | Zawsze Gotowi, Zawsze Blisko!, X, @terytorialsi)

Zdarzenie miało miejsce w miniony poniedziałek. To wtedy niezidentyfikowany obiekt wleciał na teren Polski ze strony Ukrainy. Według nieoficjalnych doniesień, może chodzić o dron typu Shahed wykorzystywany przez Rosjan w atakach na Ukrainę.

Od momentu pojawienia się obiektu w polskiej przestrzeni powietrznej, dowództwo wojskowe było w pełnej gotowości. Poderwane zostały myśliwce i śmigłowce. Przygotowane były także naziemne systemy obrony powietrznej, o czym poinformował rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych Jacek Goryszewski.

Od momentu wejścia w polską przestrzeń powietrzną podjęto próby weryfikacji wizualnej obiektu w celu identyfikacji przed ewentualną neutralizacją. Niestety z uwagi na panujące warunki atmosferyczne nie udało się go jednoznacznie zidentyfikować, co uniemożliwiło podjęcie decyzji o jego zestrzeleniu - poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Testy drona bojowego z rakietami dalekiego zasięgu. Nagranie z poligonu na Krymie

Zgodnie z prawem, aby można było zestrzelić obiekt w czasie pokoju, wymagana jest tzw. "identyfikacja wizualna". Wojsko musi mieć pewność, że nie strzela np. do jednostki cywilnej. Tym razem tej pewności zabrakło.

Obiekt był obserwowany od godziny 6:43, jednak ostatecznie wojsko straciło z nim kontakt około godziny 7:00.

Trwają poszukiwania obiektu

Od początku tygodnia trwają intensywne poszukiwania, w które zaangażowano Wojska Obrony Terytorialnej (WOT). Do dnia wczorajszego przeszukano około 142 km² terenu, a działania te mają na celu zlokalizowanie i ewentualnie zneutralizowanie zagrożenia.

W sobotę 31 sierpnia, rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych, mjr Ewa Złotnicka, poinformowała, że poszukiwania były kontynuowane w powiecie zamojskim. Żołnierze WOT przeszukali obszar o powierzchni około 30 km², w tym miejscowości Łabuńki Pierwsze, Łabuńki Drugie, Jarosławiec oraz okolice. Przeszukiwania będą trwały dalej, co zostało potwierdzone przez mjr Złotnicką.

W poszukiwaniach bierze udział ponad 200 żołnierzy, którzy przeczesują teren w poszukiwaniu obiektu. W czwartek dowódca operacyjny gen. Maciej Klisz ogłosił zawieszenie poszukiwań z użyciem śmigłowców wojskowych, choć działania naziemne mają trwać do 2 września.

Obecnie nie ma pewności, czy obiekt nadal znajduje się na terytorium Polski, czy też mógł opuścić kraj. Służby wojskowe nie wykluczają, że dron mógł zawrócić i opuścić polską przestrzeń powietrzną. Poszukiwania jednak nadal trwają, a zaangażowanie wojska i jego determinacja w rozwiązaniu tej sprawy podkreśla, jak poważnie traktowane są wszelkie incydenty naruszające bezpieczeństwo kraju.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 25.03.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Trenował reprezentację Polski w czasach PRL. Teraz grzmi: "To nie jest zespół"
Wspólny zakup losu w Eurojackpot? Jest jeden haczyk
Spędził 46 lat w celi śmierci. Otrzyma gigantyczne odszkodowanie
Brytyjka pojechała na wieczór panieński do Krakowa. "Nigdy tu nie wrócę"
Hipokryzja na drodze? Nagranie z Krakowa wywołało burzę
Ważne zmiany dla podróżujących do Wielkiej Brytanii! Nowy obowiązek
Tego dnia rozpoczną strajk. Odwołają wszystkie loty
Nie żyje 19-letni piłkarz. Doszło do tragicznego wypadku
Trump o wycieku planów ataku na Jemen. "Małe potknięcie, nic poważnego"
Ostatnie pożegnanie Jadwigi Komorowskiej. Poseł wyjawił, jak wspomina zmarłą
Radioaktywne odpady składowane w jeziorze. Doszło do katastrofy
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić