Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Kamil Różycki | 

Niezwykła akcja ratunkowa na froncie. Ocalono je w ostatnim momencie

Wojna w Ukrainie to nie tylko dramat milionów ludzi, ale także i zwierząt, które często pozostawione same w czasie ucieczki skazywane są na śmierć głodową. Podobny los prawdopodobnie czekałby kaczą rodzinę z okolic Wołczańska, jednak w porę pojawili się wolontariusze. I uratowali maleństwa przed niechybną śmiercią.

Niezwykła akcja ratunkowa na froncie. Ocalono je w ostatnim momencie
Kacza rodzina uratowana z linii frontu w Ukrainie (Facebook, Animal Rescue Kharkiv)

Konflikt w Ukrainie trwa już od ponad dwóch i pół roku. W tym czasie na linii frontu poza wojskowymi aktywnie działają także setki wolontariuszy, którzy pomagają nie tylko żołnierzom, ale i zwierzętom pozostawionym w czasie ucieczki lub zagubionym po ostrzale.

W efekcie co jakiś czas w internecie pojawiają się filmy nieraz dramatycznych akcji ratunkowych. Wolontariusze narażając swoje życie, docierają do wielu psów i kotów, które czasem po uratowaniu swój dom znajdują nie tylko w Ukrainie, ale także i w Polsce.

Jednak konflikt zbrojny nie dotyka tylko tych zwierząt, które na co dzień kojarzymy z domem. To także dramat setek tysięcy sztuk bydła, kur czy kaczek. Przypadek uratowania tych ostatnich nawet przed kilkoma dniami pokazali wolontariusze z Animal Rescue Kharkiv.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Brawurowy atak pilota MiG-29. Moment uderzenia w Rosjan z francuskich rakiet

Kacza rodzina uratowana z linii frontu

Liczną kaczą rodzinę przed kilkoma dniami uratowała grupa wolontariuszy działająca na terenach Wołczańska. To właśnie tam od kilku tygodni zatrzymała się linia frontu, która objawia się zintensyfikowanymi działaniami wojskowymi w okolicy.

Z tego też powodu, najbardziej narażone na skutki ostrzału miejscowości ewakuowano. W konsekwencji wiele osób zmuszonych było do zostawienia swojego życiowego dorobku, który w pewnych przypadkach stanowiły także zwierzęta gospodarskie, do których najprawdopodobniej należała wspomniana rodzina kaczek.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Tą na całe szczęście odnalazła grupa wolontariuszy, którzy w porę ocalili także kaczkę piżmową z pisklętami. Matkę z młodymi przetransportowano do Charkowa, skąd trafiły one na bezpieczną farmę. Tam jak zapowiada właścicielka, każde ich jajko przekazywane będzie do Sił Zbrojnych Ukrainy.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić