Istota przypominająca sympatycznego przybysza z obcej planety została odkryta w okolicach Grzbietu Wschodniopacyficznego, rozciągającego się przez tysiące kilometrów z północy na południe oceanu.
Zwierzę zostało zaliczone do typu gąbek i nazwane oficjalne "gąbką E.T." Miano to nadali naukowcy z amerykańskiej instytucji NOAA, zajmującej się badaniem oceanów i atmosfery Ziemi.
Odkrycie zostało dokonane w niezwykłym obszarze Grzbietu Wschodniopacyficznego, na głębokości ok 2400 m. Dzięki kilku czynnikom, wciąż zachowały się tam bardzo pierwotne warunki rozwoju organizmów.
Czytaj także:
Dziwna istota z dna morza
W dużym stopniu jest tak dzięki kominom hydrotermalnym, z których wydobywają się różnorodne minerały, a temperatura w ich okolicach jest dużo wyższa niż wszędzie wokół, przyciągając wiele organizmów. Kominy hydrotermalne są uznawane za jeden z kluczy do zagadki powstania życia. Zakłada się też, że w przeszłości mogły one istnieć m.in. na Marsie.
Przedziwna "społeczność kosmitów" - jak ją określa NOAA - została odkryta około 1300 kilometrów na południe od Hawajów. Wyglądają tak, jakby miał beżowe twarze z wielkimi oczami, wpatrującymi się gdzieś w morską toń.
Stojąc na nóżce, gąbka uformowała ciało z dwoma dużymi otworami, dziwnie przypominającymi wielkie oczy kosmity z uwielbianego przez nas filmu E.T. - piszą pracownicy NOAA w oficjalnym komunikacie,
Badacze dodają że biolodzy, odkrywając nowy gatunek, często starają się uhonorować kogoś lub coś. Tym razem padło na bohatera jednego z ich ulubionych filmów.
Zobacz także: Niebieskie meduzy w izraelskiej elektrowni. Dostały się do systemu chłodzenia