Archeolodzy odkryli siedem kilkudziesięciometrowych grobowców megalitycznych. Odkrycia sprzed 5 i pół tysiąca dokonano w Dębianach w woj. świętokrzyskim. Grobowce te usypywano z ziemi w kształcie wydłużonego trapezu. Różnią się od tych odkrytych na Kujawach, gdyż zakrywano je drewnianymi słupami, a nie głazami - informuje PAP.
Do odkrycia grobowców doszło przez przypadek. Charakterystyczny zarys czworokątnego założenia otoczonego rowem dostrzegł na zdjęciach satelitarnych archeolog Jan Bulas. Po przeprowadzeniu badań magnetycznych udało się poznać szczegółowe rozplanowanie tej konstrukcji oraz odkryć grobowce megalityczne.
Odkryte grobowce mają 40-50 m długości. Ściany wschodnie zawierały nawet przejście do kaplicy grobowej, o czym opowiedział archeolog Marcin M. Przybyła. Tłumaczył również, że granicę każdego z pochówku wyznaczała palisada, po której przetrwały tylko dołki posłupowe. Za niektórymi odkryto pozostałość po pozyskiwaniu ziemi na budowę nasypów w postaci rowów.
Wielkie odkrycie
Większość szczątków zmarłych usunięto z grobów jeszcze za czasów ich funkcjonowania. Część z miejsc pochówków posiadała konstrukcję z głazów wapiennych. Archeolodzy zakładają, że jeżeli dalsza część cmentarzyska jest tak gęsto zabudowana, to grobowców może być w sumie nawet kilkanaście tysięcy. Ich zdaniem udało się odkryć jedno z największych cmentarzysk megalitycznych w Polsce. Badania w tym miejscu mają być jeszcze kontynuowane w najbliższych latach.
Z pochówków tych jeszcze w okresie funkcjonowania cmentarzyska usunięto większość szczątków zmarłych i wyposażenia. Było to zachowanie rytualne, z którym często stykamy się na cmentarzyskach z tego okresu – przyznał Przybyła, cytowany przez PAP.
Czytaj także: Tiger Woods miał sporo szczęścia. To auto go uratowało
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.