Na facebookowej stronie tej organizacji opublikowano post, w którym zaprezentowano nietypowego mieszkańca polskich lasów. Choć zdjęcie może przerażać, tak naprawdę nie ma powodu do obaw.
Mowa konkretnie o wonnicy piżmowej, chrząszczu z rodziny kózkowatych. Przedstawiciele tej rodziny mają zazwyczaj bardzo długie czułka. Nie należy się ich jednak obawiać, bowiem w ogóle nie są groźne.
Wonnice rozwijają się w drzewie wierzby, a ich pożywieniem są soki spływające z różnych drzew. Odżywiają się również kwiatami roślin z rodziny baldaszkowatych, np. koprem, marchwią czy selerem.
Nadleśnictwo Tuszyna opublikowało zdjęcie nietypowego mieszkańca lasów, na którym widać jego imponujące rozmiary. Na uwiecznionych fotografiach widoczne są również kolory, którymi mieni się pancerz chrabąszcza. Z kolei nazwa owada nawiązuje do charakterystycznej woni piżma, którą się otacza.
Warto pamiętać o tym, że owe owady są zupełnie niegroźne dla człowieka. Nie gryzą, nie są agresywne, nie wysysają ludzkiej krwi. Lasy Państwowe apelują, by przy okazji spotkania z wonnicą piżmowej nie robić jej krzywdy. W takiej chwili warto jednak sięgnąć po aparat.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.