W trakcie konwencji wyborczej Partii Republikańskiej w Milwaukee dawna rywalka Donalda Trumpa zapewniła, że były prezydent ma jej "pełne poparcie". Stwierdziła nawet, że jego wybór to gwarancja bezpieczeństwa dla Ameryki. Dla wielu słowa Haley są sporym zaskoczeniem, tym bardziej, gdy zestawi się je z jej wcześniejszymi wypowiedziami polityczki.
Po tym, jak Joe Biden wycofał się z ubiegania się o reelekcję, przekazując swoje poparcie na Kamalę Harris, internauci przypomnieli wywiad ze stycznia tego roku, w którym Nikki Haley oceniła szanse Trumpa w potencjalnym starciu z wiceprezydentką Harris. Post pojawił się na profilu Republican Voters Against Trump na portalu X.
Jeśli Donald Trump zostanie kandydatem Republikanów, będziemy mieli prezydent Kamalę Harris. Wspomnicie moje słowa. Nie może wygrać wyborów powszechnych… Nie może uzyskać niepodległości. Nie może przekona do siebie kobiet z przedmieść — powiedziała we wspomnianym wywiadzie Haley.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pod postem pojawiło się wiele komentarzy. Część internautów podziela przewidywania Nikki Haley. "Zgadzam się z nią. Nie rozumiem tylko dlaczego zachęca swoich zwolenników do głosowania na niego [Trumpa - przyp. red.]" - czytamy w jednym z komentarzy. Nie zabrakło też osób, które uznały cytowaną wypowiedź Haley za element walki o wygraną w prawyborach. "Wiecie, że ludzie są w stanie powiedzieć wiele w prawyborach. Racja?" - napisał jeden z komentujących.
Kamala Harris coraz bliżej nominacji
Wiele wskazuje na to, że Kamala Harris ma nominację Demokratów w kieszeni. Jak informuje PAP, swoje poparcie dla wiceprezydentki Harris deklaruje co najmniej 2579 delegatów. Do uzyskania nominacji wystarczy jej 1976 głosów. Ogłoszenie oficjalnego kandydata Demokratów nastąpi do 7 sierpnia.
Harris może liczyć na poparcie wielu czołowych demokratów. "Jestem w pełni przekonana, że (Kamala Harris) poprowadzi nas do zwycięstwa w listopadzie" - napisała Nancy Pelosi, była spikerka Izby Reprezentantów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.