oprac. Kamil Różycki| 

Nikt nie jest gotowy na ten widok. Pokazał, co się dzieje na Śląsku

13

Wędkarze pokazują na TikToku wstrząsające nagrania z jeziora Dzierżno Duże koło Gliwic. "Czemu nikt ich nie ratuje?" - pytają internauci, którym trudno uwierzyć w to, co widzą. W niecałe dwa tygodnie wyłowiono stamtąd 25 tys. kg śniętych ryb.

Nikt nie jest gotowy na ten widok. Pokazał, co się dzieje na Śląsku
Katastrofa ekologiczna na Śląsku (Google Maps, TikTok)

Niepokojące doniesienia docierają do nas z okolic jeziora Dzierżno Duże oraz w IV sekcji Kanału Gliwickiego. Na opublikowanych przez okolicznych wędkarzy nagraniach, widać bowiem setki ledwo żyjących ryb, szukających tlenu tuż przy brzegu.

Wędkarze na swoich filmach pokazują także wypełnione worki martwymi karpiami, leszczami czy amurami. Internauci są wstrząśnięci.

"Kto za to odpowie?", "coś strasznego", "czemu nikt nic nie robi?!", "tylko płakać przy takim widoku" - czytamy w komentarzach na TikToku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polacy szaleją. "Dwa razy więcej rezerwacji niż w ubiegłym roku"

Jak poinformował w poniedziałek 5 sierpnia specjalnie zwołany sztab kryzysowy, najprawdopodobniej ryby padły na skutek pojawienia się w wodzie tzw. żółtych alg. Od tego momentu usuwanie śniętych ryb trwa do teraz. W tych kilka dni z Jeziora Dzierżno Duże i IV sekcji Kanały Gliwickiego funkcjonariusze wciągnęli ok. 25 tys. kg. śniętych ryb. Jednocześnie wojewoda śląski Marek Wójcik wydał tymczasowy zakaz korzystania z wód w tym rejonie.

Kolejna katastrofa ekologiczna w rejonie Śląska

Pod pojęciem korzystania z wód rozumie się w szczególności spożywanie wody, wchodzenie do wody, kąpiele, połów i spożywanie ryb, pojenie zwierząt gospodarskich i domowych, używanie wody do celów gospodarczych, w tym podlewanie, uprawianie sportów wodnych i turystyki oraz inne działania wiążące się z bezpośrednim kontaktem z wodami - pisze wojewoda śląski Marek Wójcik.
Trwa ładowanie wpisu:tiktok

W walkę z tzw. złotymi algami zaangażowani są pracownicy Wód Polskich, ale także wojsko i okoliczni wędkarze. Jak dowiadujemy się z oficjalnego komunikatu, obecnie na terenie zalewu ma zostać wykorzystana eksperymentalna metoda polegająca na dozowaniu nadtlenku wodoru.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić