Paweł Kukiz ogłosił w piątek, że rozważa wejście do Zjednoczonej Prawicy. Na głowę polityka natychmiast posypały się gromy. Kukiz skomentował wszystko na Facebooku, dając do zrozumienia, że decyzje jeszcze nie zapadły.
Już jestem w PiS-ie. Piętnaście minut temu odebrałem legitymację, a za godzinę wyjeżdżam do Płocka, by objąć Orlen po Panu Obajtku – napisał żartobliwie Paweł Kukiz.
Czytaj także: Kukiz nazywa Kaczyńskiego "mężem stanu"
Na tym jednak nie koniec inwencji polityka. Kukiz zakpił ze spekulacji, jakoby mógł współpracować z PSL-em. Zażartował, że "wywalczył stanowisko prezesa Lotosu" dla wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego.
Marszałek Zgorzelski wyraził wstępną zgodę na warunek PiS, by Władek [Kosiniak-Kamysz – red.] (w stroju tygrysa) tańczył na festynach wyborczych Zjednoczonej Prawicy w 2023 roku – stwierdził Kukiz.
Kukiz odniósł się również do stanowisk, które mogłaby posłom jego partii zaproponować partia rządząca. Stwierdził, że ma dla nich znakomite ministerialne funkcje. Posadę "Nadministra Pastwisk, Łąk i Nieużytków" ma objąć Jarosław Sachajko.
Staszek Tyszka już od dwóch dni robi kursy katechetyczne, żeby zastąpić Ojca Tadeusza i przejąć jego media – ciągnie Kukiz.
Lider Kukiz'15 zażartował także, że należy odwrócić strukturę polskiej armii. Ministrem Obrony Narodowej miałby zostać Paweł Szramka, a dowództwo mają objąć szeregowi. Według Pawła Kukiza okopy będą zaś generałowie.
Staszek Żuk zostanie Marszałkiem Sejmu a ja... A ja życzę Wam zdrowia – posumował polityk.
Paweł Kukiz w Zjednoczonej Prawicy? Kolega muzyk komentuje
Wieści o tym, że Paweł Kukiz miałby zasilić szeregi Zjednoczonej Prawicy, zelektryzowały polską scenę polityczną. Posłowie jego ugrupowania mogliby wesprzeć PiS pod warunkiem, że Prawo i Sprawiedliwość poparłoby postulaty Kukiz'15 takie jak jednomandatowe okręgi wyborcze, wiążące referenda, sędziowie pokoju czy ustawa antykorupcyjna. – Gdyby władzę mieli w tej chwili Robert Biedroń oraz Adrian Zandberg i mieli moce sprawcze gwarantujące realizację tych postulatów, to wchodzę z nimi w koalicję. To tylko kwestia ceny, bo też są pewne granice ustępstw – podkreślił Kukiz w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
Co będzie dalej? Nie wiadomo, ale sprawa jest szeroko komentowana w mediach, również przez kolegów Kukiza po muzycznym fachu. Były lider zespołu Perfect Zbigniew Hołdys podkreślił, że całe zamieszanie go nie dziwi.
Przypominam: lata temu uprzedzałem, że Kukiz jest człowiekiem Kaczyńskiego. Jego zadaniem było pacyfikowanie kontestujących młodych i wchłonięcie ich do szeregów PiS – napisał Hołdys na Twitterze.
Czytaj także: Kaczyński brata się z Kukizem
Obejrzyj także: Paweł Kukiz rozmawia z Kaczyńskim i Gowinem. Włodzimierz Czarzasty komentuje
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.