Przemysł gier w Polsce rośnie w siłę. Wartość spółek, działającej w tej branży przekroczyła w 2019 r. 30 mld zł. Świetnym przykładem jest sukces CD Projekt, twórcy Wiedźmina 3, największej spółki notowanej na polskiej giełdzie. Teraz grami wideo zainteresował się polski rząd. Premier rozważa wprowadzenie gier do listy lektur.
Czytaj także: Wiedźmin 3 za darmo na GOG. Nowa promocja gry CD Projekt
Mateusz Morawiecki spotka się z firmą 11 bit studios. Szczególne zainteresowanie rządu wzbudziła gra “This War of Mine”, która przedstawia rzeczywistość wojny z perspektywy cywilów w oblężonym mieście. Omawianie jej na lekcjach miałoby dotyczyć kontekstu historii i kultury oraz w przystępny sposób przybliżyć uczniom życie ludzi w czasie wojny.
Kancelaria premiera chwali się pionierskim podejściem. Jak zauważył współpracownik premiera w rozmowie z Radiem Kraków, co prawda branża IT jest wykorzystywana już w szkołach, na wprowadzenie gry komputerowej do kanonu lektur nie zdecydowało się dotąd żadne państwo.
Gry są oczywiście używane w edukacji - w nauce programowania, nauk ścisłych, w rozwijaniu zdolności poznawczych, plastycznych, muzycznych, ale nigdzie na świecie, zgodnie z naszym rozeznaniem, żadne państwo nie włączyło gry do oficjalnego zestawu lektur szkolnych, aby poprzez nie opowiadać młodzieży o ludziach - mówił Radiu Kraków przedstawiciel Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Docelowo gra ma być dostępna dla szkół bez limitu i bezpłatnie. Obecnie planuje się program pilotażowy na rok szkolny 2020-2021, dla roczników 2002 i starszych, czyli powyżej 18. roku życia, wprowadzając grę “This War of Mine”. Następnie rząd planuje dodawanie nowych produkcji oraz zapewnienie odpowiedniej infrastruktury technicznej do realizacji kolejnych projektów.
Zobacz także: Lekarze ostrzegają przed popularną grą. Wciąga jak narkotyki
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.