Wszedł na teren jednej z firm w strefie przemysłowej w Nowej Soli. Pilnują jej cztery psy i stróż. Informację o tragedii potwierdza prokurator Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej.
Na miejscu zostały przeprowadzone oględziny. Jak ustaliliśmy, ciało młodego chłopaka zostało znalezione późnym popołudniem. Na jego ciele stwierdzono liczne rany kąsane i szarpane - cytuje go "Gazeta Lubuska".
Według rzecznika prokuatury teren wokół fabryki jest ogrodzony. Psy musiały zaatakować mężczyznę, gdy przedostał się przez płot. Tragedia miała nastąpić w środku nocy.
Policjanci będą rozmawiać również ze stróżem, który nocą pilnuje miejsca, w którym doszło do nieszczęścia - dodaje dziennik.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.