Przypomnijmy, że Zbigniew Ziobro od kilku miesięcy wycofał się z życia publicznego. Były minister sprawiedliwości poważnie zachorował. Ma złośliwy nowotwór przełyku.
Polityk poddał się chemioterapii. Wielomiesięczne leczenie onkologiczne zakończyło się poważną operacją resekcji przełyku, czyli usunięcia części tego gruczołu. Sam Zbigniew Ziobro napisał na Twitterze, że operacja trwała osiem godzin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po udanym, choć ciężkim zabiegu usunięcia większości przełyku i części żołądka, przede mną długa droga do odzyskania pełni sił. Trwa walka z bólem - dostaję bardzo silne leki przeciwbólowe, mam jeszcze duże trudności z oddychaniem i mówieniem, chwilowo zanika mi głos i dostaję silnej chrypki - opisał swój stan zdrowia lider Suwerennej Polski.
Parlamentarzysta dodał też, że media społecznościowe "są na ten moment jedyną możliwością komunikacji z wyborcami".
Nieoficjalnie: rokowania są coraz lepsze
Według naszych ustaleń, rokowanie dotyczące stanu zdrowia Zbigniewa Ziobry są coraz lepsze. Chociaż były minister sprawiedliwości musi bardzo uważać, to istnieje szansa na pełne wyleczenie.
Wiem, że wszystko idzie ku lepszemu. Nie chcę za bardzo wypytywać o szczegóły, bo to głównie sprawa rodziny. Rokowania są jednak optymistyczne - mówi nam osoba z otoczenia lidera Suwerennej Polski.
Informację tę potwierdziliśmy jeszcze w innych źródłach. Podobno bardzo dobre wyniki przyniosło leczenie onkologiczne. Nie wiadomo jednak, kiedy Zbigniew Ziobro wróci do czynnej polityki. Proces leczenia może potrwać jeszcze bardzo długo.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.