W piątek 7 maja prokuratura skierowała wniosek o 3-miesięczny areszt dla nożownika z Brzezin oskarżonego o zabójstwo 41-letniego mężczyzny. Sąd w Brzezinach rozpatrzy wniosek tego samego dnia ok. godz. 13 - przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania w rozmowie z PAP.
Rzecznik dodał, że "wniosek został skierowany ze względu na grożącą podejrzanemu surową karę i obawę matactwa". Nożownik nie przyznaje się do zarzutów. Nie złożył również wyjaśnień. 39-latek w momencie zdarzenia był trzeźwy. Mieszkaniec powiatu brzezińskiego, który dźgnął 41-latka, usłyszał także zarzut spowodowania obrażeń u policjanta oraz kradzieży rozbójniczej w sklepie.
Próbował ukraść słodki krem kakaowo-mleczny do smarowania pieczywa o wartości 5 złotych i 99 groszy - informuje rzecznik.
Do tragedii doszło w środę ok. godz. 18 na targowisku w centrum Brzezin. Podejrzanie zachowujący się 39-latek zaczął uciekać na widok policjantów. W pogoń za nim rzucił się właściciel jednego z sklepów. Wówczas ten zaatakował go nożem. 41-latek zmarł mimo szybkiej pomocy medyków.
Policjanci oddali strzały ostrzegawcze. Mężczyzna jednak dalej uciekał. Kiedy mundurowi dogonili napastnika, podczas próby obezwładnienia, ten ugodził jednego z policjantów nożem. Drugi z funkcjonariuszy oddał wtedy kolejne strzały, raniąc w nogę 39-latka. Napastnik trafił do szpitala, gdzie pozostaje pod nadzorem policji.
Poszkodowany 35-letni policjant opuścił już szpital. Konieczne było założenie szwów, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Nożownikowi grozi dożywocie.
Czytaj także: Zdjęcie z Gdańska. Radny PiS oburzony. "Skandal"