Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Łukasz Maziewski
Łukasz Maziewski | 
aktualizacja 

Nowe kły ukraińskiej armii. Rosja ma powód do obaw?

167

Marynarka Wojenna Ukrainy wzmacnia swój potencjał. Jak donoszą tamtejsze media, Ukraińcy tworzą dywizjon wojsk rakietowych, który ma być wyposażony w pociski "Neptun". To groźna broń, która da Ukraińcom nowe możliwości w trwającej od kilku lat próbie sił z Rosjanami.

Nowe kły ukraińskiej armii. Rosja ma powód do obaw?
System rakietowy Neptun (Wikimedia Commons)

Informację o dozbrojeniu podał ukraiński portal mil.in.ua. Informacja głosi, że nowoczesne systemy rakietowe mają trafić na wyposażenie sił zbrojnych naszego wschodniego sąsiada. Pociski te mogą być dużym atutem Ukraińców w obliczu agresywnych działań Rosji w rejonie Morza Czarnego.

Groźna broń

O wyjaśnienie, czemu nowe rakiety mogą być elementem zmiany układu sił w regionie, poprosiliśmy ekspertów.

Zobacz także: Ćwiczenia na Ukrainie. Separatyści prężą muskuły
Pociski Neptun umożliwiają zwalczanie celów na dystansie od 7 do 280 km i są w stanie niszczyć nie tylko wrogie okręty, ale też cele lądowe. Rakiety potrafią omijać przeszkody, lecieć tuż nad wodą lub ziemią i poruszać się po wcześniej zaplanowanej trasie. Kilka pocisków Neptun można zaprogramować tak, aby nadleciały na cel jednocześnie z różnych kierunków - mówi o2 Juliusz Sabak, dziennikarz portalu Defence24.pl.

Sabak mówi, że dywizjon rakiet Neptun ma pomóc w obronie ukraińskiego wybrzeża, pełniąc funkcję zbliżoną do Morskiej Jednostki Rakietowej, należącej do Wojska Polskiego. Z drugiej jednak strony "Neptun" stanowi element ukraińskiego systemu odstraszania, swoistych "kłów Ukrainy”, w które wchodzą też m.in. rakiety Wilcha o zasięgu 120-200 km.

Niedbała: Wszystko zależy od rozpoznania

W podobnym tonie wypowiada się Marcin Niedbała, piszący m.in. dla "Nowej Techniki Wojskowej". W jego ocenie, pociski Neptun faktycznie mogą być trudnym orzechem do zgryzienia dla sił zbrojnych Rosji, które osadziły się na anektowanym siedem lat temu Krymie. Ale diabeł tkwi w szczegółach.

W tamtym rejonie nie ma aż tak wielu okrętów wojennych Rosji. Te pociski mogą jednak dobrze posłużyć do zwalczania celów naziemnych i to jest, w mojej ocenie, kusząca perspektywa dla Ukraińców - mówi o2 Niedbała.

Dodaje jednak, że kluczowe w tym kontekście jest właściwe rozpoznanie.

To powinno działać we współpracy z systemami rozpoznania powietrznego, które mogą śledzić ruchy wojsk także na ziemi. Takim systemem jest np. NATO AGS wyposażony w duże rozpoznawcze bezzałogowce Global Hawk. - przekonuje ekspert.

Dodaje, że Ukraińcy poważnie podchodzą do kwestii modernizacji wojsk rakietowych. Oprócz Neptuna i wspomnianej przez Sabaka Wilchy, Ukraińcy wspólnie z Arabią Saudyjską rozwijają także pocisk balistyczny krótkiego zasięgu Grom-2, który "może być czymś na kształt ukraińskiego Iskandera". "A to już poważne wyzwanie dla Rosjan i siła, z którą będą musieli się liczyć" - kończy ekspert.

Krym - rosyjska forteca

Trzeba przypomnieć, że Krym, podobnie jak Obwód Kaliningradzki, jest bardzo mocno obsadzony rosyjskim wojskiem. Wchodzi w skład Południowego Okręgu Wojskowego, który jest rosyjskim zbrojnym ramieniem na obszar Kaukazu, ale także ma trzymać w szachu (obok zrewoltowanych, samozwańczych "republik": donieckiej i ługańskiej) Ukrainę. W skład POW wchodzą m.in. flota czarnomorska i kaspijska (mające około 70 okrętów nawodnych i sześciu podwodnych). Na kierunku ukraińskim, jak podaje Ośrodek Studiów Wschodnich, znajdują się m.in. brygada desantowo-szturmowa, brygada Specnazu (wojsk specjalnych), brygada rakietowa oraz brygada piechoty morskiej.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić