Decyzja o wprowadzeniu nowego prawa dotyczącego gwałtów zapadła na wtorkowym posiedzeniu pakistańskiego rządu. Nie wydano jeszcze w tej sprawie oficjalnego komunikatu. Wiadomo jednak, że premier potwierdził przepis mówiący o kastracji gwałcicieli.
Musimy zapewnić naszym obywatelom bezpieczeństwo – skomentował Kahn, cytowany przez lokalną telewizję GeoTV.
Czytaj także: Jarocin. Nikt nie pomógł ofierze gwałtu. Zapadł wyrok
Gwałciciele będą kastrowani. Nowe prawo w Pakistanie
Imran Khan zapowiedział, że prawo dotyczące gwałtów będzie jasne i przejrzyste, a jego egzekwowanie bardzo rygorystyczne. Według premiera, nowe przepisy sprawią, że ofiary będą mogły bez obaw zgłaszać się na policję. Rząd ma chronić tożsamość osób, które były wykorzystywane seksualnie.
Lokalne media podają, że na początku pojawił się propozycja, aby publicznie wieszać osoby skazane za gwałt. Nie wiadomo, czy rzeczywiście dojdzie do publicznych egzekucji. Premier Kahn zapowiedział jednak, że kastracja chemiczna ma być początkiem systemowej walki z gwałcicielami.
Czytaj także: Bangladesz wprowadza karę śmierci za gwałt
Gwałty w Pakistanie. Premier zapowiada walkę z problemem
Przez Pakistan wielokrotnie przetaczała się fala protestów w związku z bezkarnością gwałcicieli. To wywołało debatę na temat surowości kar za napaści seksualne. Teraz władze zdecydowały się wprowadzić ustawę, która ma surowo karać osoby dopuszczające się gwałtu.
To nie pierwszy raz, kiedy w Pakistanie publicznie podnoszona jest ta sprawa. Niedawno w kraju miał miejsce głośny proces w sprawie Zainab Ansari, 7-letniej dziewczynki, która została uprowadzona, brutalnie zgwałcona i zamordowana. Jakiś czas temu na łamach wszystkich pakistańskich mediów opisywano także przypadek zbiorowego gwałtu na autostradzie w Lahore.
Czytaj także: Gwałtu nie było. Absurdalny wyrok sądu w Poznaniu
Obejrzyj także: Burza po wyroku za gwałt na 14-latce. Radosław Fogiel: "w głowie mi się to nie mieści"