Ważny zwrot ws. Romana Giertycha. Jak przekazał we wtorek, Sąd Rejonowy w Poznaniu wstrzymał wykonalność wszelkich środków zapobiegawczych wobec niego.
Oczywiście dzisiejsza decyzja ma związek z wczorajszą decyzją Sądu Okręgowego, który uznał że w prezentowanych mi zarzutach nie widzi żadnego przestępstwa - napisał na Twitterze.
Jednocześnie poinformował, że dzięki takiej decyzji może wrócić do pracy. Jest to bez wątpienia dobra informacja dla tego popularnego mecenasa.
Roman Giertych dziękuje za wsparcie
Mecenas postanowił też wyrazić swoim wdzięczność wszystkim tym, którzy wspierali go w trudnym czasie.
Chciałem podziękować wszystkim, którzy mnie wspierali w tym trudnym miesiącu. Mojej żonie i całej rodzinie w tym przede wszystkim Marysi. Wszystkim przyjaciołom, którzy stanęli murem. Oraz wszystkim moim Czytelnikom, którzy tak głośno mi dopingowali - napisał.
Przypomnijmy, że Giertych został zatrzymany 15 października br. przez CBA. Podczas wieczornego przeszukania domu stracił przytomność, po czym trafił do szpitala. Przeszukiwano też jego kancelarię. Dzień później postawiono mu zarzut wyprowadzenia niemal 92 mln złotych z giełdowej spółki deweloperskiej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.