Ta sprawa wstrząsnęła całą Polską. Policja otrzymała informację o zabójstwie 6-latka przy ul. Górniczej w Gdyni Fikakowie w piątek około godz. 10. Po godz. 13. Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku ujawniła na swoich kanałach w mediach społecznościowych wizerunek oraz dane poszukiwanego w tej sprawie mężczyzny - to ojciec chłopca 44-letni Grzegorz Borys.
Tego samego dnia w nocy pracowali policjanci oddziału prewencji z Gdańska, Bydgoszczy, Olsztyna, Poznania i Łodzi. Przeczesywane są lasy, w poszukiwania zaangażowani są przewodnicy z psami patrolowo-tropiącymi oraz z psami wyszkolonymi do wyszukiwania zapachów zwłok ludzkich.
W nocy pracowali również nurkowie, którzy sprawdzali wytypowane zbiorniki wodne. W poszukiwania włączony został wojskowy śmigłowiec, który szuka podejrzewanego z powietrza.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nad sprawą równolegle pracują również śledczy oraz kryminalni, którzy weryfikują przekazywane przez społeczeństwo informacje na temat tego mężczyzny. Odzew po publikacji wizerunku jest bardzo duży.
Nowa informacja policji
W niedzielę po południu policja opublikowała nowe zdjęcia Grzegorza Borysa. W komunikacie w mediach społecznościowych podkreślono, że mężczyzna "może być podobnie lub tak samo ubrany".
Wszystkie informacje są bardzo dokładnie weryfikowane przez policjantów. Co prawda nie doprowadziły one na tę chwilę do przełomu, niemniej jednak są bardzo ważne.
Czytaj więcej: Akita rzuciła się na pomeraniana i dotkliwie go pogryzła. Właścicielka była pod wpływem alkoholu
Prosimy o kolejne informacje na temat miejsca przebywania tego mężczyzny. Zapewniamy, że każda informacja zostanie przez policjantów zweryfikowana. Apelujemy również, aby nie ujmować mężczyzny samodzielnie, to zadanie dla policjantów. Najważniejsze jest bezpieczeństwo osobiste. Prosimy o zadzwonienie na numer alarmowy 112 - dodają mundurowi.
Radio Gdańsk poinformowało w sobotę wieczorem, że odbyła się sekcja zwłok dziecka, która potwierdziła, że zginęło ono w wyniku ran ciętych szyi.